Wojciech Cejrowski zamieścił na Facebooku film pokazujący Niemców protestujących przeciwko budowie kolejnego meczetu oraz przeciwko islamizacji kraju. Podróżnik zastanawia się, czym skończą się podobne sytuacje w Polsce, gdzie rządzący również nie liczą się ze zdaniem obywateli.
Rzecz pokazana na nagraniu, zatytułowanym „Angela i meczet - koniec demokracji w Niemczech”, rozgrywa się w Lipsku. Mieszkańcy zapowiadają wyjście na ulice, ponieważ decydenci w ogóle nie biorą ich zdania pod uwagę. Osobom, które przedstawiają racjonalne argumenty przeciwko budowie meczetu, zabierany jest mikrofon, a nawet są oni wypraszani z sali. W końcu prowadzący dyskusję grozi obecnym, że jeśli będą „wykrzykiwać slogany”, to pójdą do domu.
Takie traktowanie ludzi prowadzi do buntu. Buntu u Niemców nawykłych do posłuszeństwa, do słuchania każdej władzy, nawet najgorszej. Dokąd zaprowadzi nas?
— pyta Cejrowski.
My też mamy siedzieć cicho, gdy władza otwiera granice. Nas też nikt nie zapytał o zdanie, a kiedy je wypowiadamy nas też nazywa się ksenofobami, rasistami i każe siedzieć cicho
— podsumowuje.
Wcześniej Wojciech Cejrowski ostrzegł, że napływ imigrantów stanowi dla naszego kontynentu poważne zagrożenie, przed którym należy się bronić.
To nie jest ucieczka, tylko inwazja na Europę
— ocenił Cejrowski.
Czytaj więcej: Cejrowski o imigrantach
bzm
Prawdy i mity o kryzysie imigracyjnym w materiale Piotra Zaremby na łamach nowego numeru „wSieci”.
Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce w sprzedaży także w formie e-wydania. Szczegóły na:http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html. Zapraszamy do czytania!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/267536-rzad-nie-slucha-polakow-ws-uchodzcow-cejrowski-takie-traktowanie-ludzi-prowadzi-do-buntu