Brak szacunku dla obywateli i odwracanie się do narodu plecami - Bożena Dykiel po raz kolejny celnie punktuje arogancję koalicji rządzącej. W rozmowie z agencją X-news aktorka tłumaczy, że musi się to zmienić, aby młodzi Polacy zaczęli powracać z zagranicy.

Jeżeli przyjdą takie czasy, że rządzący będą szanować obywatela i nie będą się do niego odwracać plecami, tylko będą z nim rozmawiać i będą prowadzić dialog z narodem, to wszystko będzie dobrze, to ludzie są w stanie wrócić

— wyjaśnia Bożena Dykiel.

Zdaje sobie sprawę, że nie wszystkim rodakom, którzy wyjechali, dobrze się powodzi, ale w Polsce jest jeszcze gorzej.

Więc jeżeli w Polsce będzie lepiej, to jest szansa, że wrócą

— dodaje aktorka.

Przypomina również, że Polacy, którzy emigrują za pracą, muszą się szczególnie na początku borykać z wieloma problemami, np. z barierą językową.

Na Zachodzie zawsze będziesz „foreigner”. Taki jest po prostu świat

— podsumowuje Dykiel.

Aktorka jest bardzo zadowolona, że prezydentem Polski został Andrzej Duda, który według niej ma energię do działania i wiarę w głosie. Wiąże też spore nadzieje z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi.

Czytaj więcej: Bożena Dykiel o prezydencie Dudzie: „Nie jest śpiącym borsukiem. To człowiek z energią”

bzm/x-news