Tomek Lipiński: "W Polsce wciąż obowiązuje cywilizacja azjatycko-rosyjsko-mandżursko-mongolska"

fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Tomek Lipiński to jedna w ważniejszych postaci polskiego rocka. Lider i współzałożyciel zespołów Brygada Kryzys i Tilt. Muzyk znany jest z niebanalnych utworów z poruszającymi tekstami. Lipiński uważnie obserwuje zmiany jakie zachodzą w Polsce i jest nimi rozczarowany.

Myślę, że są dwa modele podejścia do człowieka: wschodni i zachodni

—mówi w rozmowie z magazynem „Plus Minus”

Tomek Lipiński przyznaje, że od czasów komunizmu w Polsce niewiele się zmieniło.

W Polsce wciąż obowiązuje cywilizacja azjatycko-rosyjsko- mandżursko-mongolska. O wszystkim zaświadcza urzędnik i jego pieczątka. Bez tego nic nie może się zdarzyć. To jest system koncesyjny, oparty na przeświadczeniu, że każdy obywatel jest złodziejem, którego trzeba pilnować

—tak muzyk opisuje naszą rzeczywistość i przyznaje, że w Polsce od czasu PRL-u zmieniło się niewiele.

W Polsce wciąż funkcjonuje prawo chaotyczne, wewnętrznie sprzeczne. Instytucje, które mają które mają chronić prawo – łamią je. Takie prawo jest też podatne na sprzeczne interpretacje i manipulacje. Najlepszy przykład z brzegu: zakaz parkowania w Warszawie. Jest łamany notorycznie, a bywa, że policja i straż miejska przymykają na to oko, jakby wszystko było w porządku. I nagle następuje akcja i wszystkich się kasuje. To jest chore! Albo coś wolno, albo nie wolno. Tymczasem władza korzysta z przepisów wedle uważania

—podkreśla Lipiński.

Muzyk w magazynie „Plus Minus” mówi też o tym jak wielu ludzi nie radzi sobie neoliberalizmem i skandalem jest, że w trakcie przemian politycznych i gospodarczych zachodzących w Polsce całe rzesze ludzi zostały wyrzucone na margines społeczeństwa. Według Lipińskiego takim ludziom należy pomagać w życiowym starcie.

Myślę, że Polska potrzebuje drugiego rozdania. Ale nie zgranej już talii kart

—podkreśla Tomek Lipiński.

ann/”Plus Minus”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.