Angelina Jolie przeszła kolejną operację. Aktorka profilaktycznie usunęła jajniki

fot. Gage Skidmore/CC BY-SA 2.0
fot. Gage Skidmore/CC BY-SA 2.0

Aktorka Angelina Jolie napisała na łamach wtorkowego „New York Timesa”, że w ub. tygodniu z obawy przed rakiem przeszła profilaktyczną operację usunięcia jajników i jajowodów. Prawie dwa lata temu gwiazda zdecydowała się na prewencyjną podwójną mastektomię.

Jolie pisze, że poinformowała o swej decyzji, by pomóc innym kobietom, którym grozi nowotwór, dowiedzieć się o możliwościach zapobiegania chorobie.

W liście otwartym opublikowanym w „NYT” amerykańska gwiazda filmowa wyjaśniła, że od dawna przygotowywała się do tego zabiegu. Dodała, że podjęła tę „niełatwą decyzję”, gdyż jest nosicielką genu BRCA1. W związku z tym lekarze szacowali prawdopodobieństwo wystąpienia u niej nowotworu jajnika na 50 procent.

Nie jest łatwo podjąć taką decyzję. Ale można przejąć kontrolę i zawczasu stawić czoło jakiemukolwiek wyzwaniu zdrowotnemu

— zaznaczyła.

W związku z operacją 39-letnia żona aktora Brada Pitta, która razem z nim wychowuje sześcioro dzieci, przejdzie wcześniejszą menopauzę.

Nie zrobiłam tego tylko dlatego, że jestem nosicielką genu BRCA1

— napisała.

Występowanie genu BRCA nie oznacza, że od razu trzeba poddawać się takiemu zabiegowi, są także inne możliwości

— dodała Jolie.

Wyjaśniła jednak, że w jej przypadku lekarze, z którymi się konsultowała, uznali, że usunięcie jajników i jajowodów jest najlepszą opcją, gdyż w jej rodzinie aż trzy kobiety zmarły na raka.

Lekarze wskazali, że Jolie powinna poddać się profilaktycznemu zabiegowi na około dziesięć lat przed osiągnięciem wieku, w którym u jej bliskich pojawiły się pierwsze objawy nowotworu.

U mojej mamy nowotwór jajników został zdiagnozowany, gdy miała 49 lat. Ja mam 39 lat

— napisała.

Matka Jolie zmarła na raka w wieku 56 lat.

Gwiazda podkreśliła, że jest świadoma swych wyborów.

Wiem, że moje dzieci nigdy nie będą musiały powiedzieć: „Mama zmarła na raka jajnika”

— napisała.

W maju 2013 roku temu aktorka również na łamach „NYT” poinformowała, że zdecydowała się na profilaktyczną podwójną mastektomię, gdyż jest nosicielką genu BRCA1, który zwiększał prawdopodobieństwo wystąpienia u niej raka piersi do 87 proc., a jajnika do 50 proc.

Ta radykalna decyzja Jolie sprawiła, że wiele kobiet poszło za jej przykładem

— pisze agencja AFP.

lap/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.