Lata okupacji sowieckiej sprawiły, że nasza historia była zakłamywana i nie mówiło się głośno o Cichociemnych i Armii Krajowej - to dlatego według Antoniego Pawlickiego Polacy tak chętnie oglądają serial „Czas Honoru”. Aktor gra w nim rolę Janka Markiewicza, jednego z Cichociemnych.
Moi rodzice są archeologami, a ja zawsze bardzo interesowałem się historią. Pisałem maturę z historii
— opowiada Pawlicki w rozmowie z wrocławskim Radiem Rodzina.
Wiedza na temat Cichociemnych, tej wyjątkowej jednostki specjalnej, która w tak spektakularny sposób była przerzucana do okupowanej Warszawy, wiedza o Armii Krajowej, która była najdoskonalszą armią podziemną w historii naszej kuli ziemskiej, to wiedza, którą chyba każdy powinien znać
— twierdzi aktor.
Zgadza się z tymi, którzy twierdzą, że „Czas Honoru” jest lekcją historii.
Z tego, co wiem, to jest chyba szóstym źródłem, z którego młodzi ludzie czerpią wiedzę na temat historii.
— zauważa.
Pochodzący ze stolicy aktor czuje się osobiście związany z losami Powstania Warszawskiego. Jak tłumaczy popularność „Czasu Honoru”?
Myślę, że druga wojna światowa i te dramatyczne losy dotknęły chyba każdej rodziny w tym kraju. W końcu to wszystko wydarzyło się nie tak dawno, siedemdziesiąt lat temu - to jest zaledwie jedno pokolenie. Więc wydaje mi się, że jest taka ciekawość w ludziach, jak to wyglądało, jak to było.
Według niego wiedza podręcznikowa nie jest tak atrakcyjna jak serial.
Dzisiaj kultura zmierza w kierunku kultury obrazkowej, w związku z czym tę ciekawość łatwiej zaspokoić produkcjami filmowymi czy serialowymi.
— tłumaczy Pawlicki.
Lata okupacji sowieckiej sprawiły, że mieliśmy tę historię zakłamywaną i tak naprawdę nie mówiło się głośno o Cichociemnych, o Armii Krajowej. Właściwie przez tyle lat były to tematy tabu, więc być może teraz ta możliwość opowiadania o tych bohaterach skutkuje też tym, że ludzie się tym interesują i chcą to oglądać
— dodaje.
Zwraca uwagę na wartości wyznawane przez pokolenie uczestników Powstania Warszawskiego.
Wartość honoru w tamtym pokoleniu była istotna. Nie bez powodu mówi się o ludziach z pokolenia przedwojennego, że to są ludzie ulepieni z innej gliny. Kiedy dawno temu zastanawiałem się nad fenomenem Armii Krajowej, dlaczego była tak liczna i prężna, i dlaczego tak wielu ludzi przystąpiło do Powstania i stawiało tak silny opór okupantowi, dlaczego działo się to w Polsce, a dlaczego nie działo się we Francji czy w Czechosłowacji, to doszedłem do wniosku, że ci ludzie, którzy byli w Armii Krajowej, to pokolenie ludzi, których rodzice pamiętali 1918 r. i pamiętali odzyskanie niepodległości po czasach zaborów. I wydaje mi się, że oni te wartości narodowe z tego powodu wpoili swoim dzieciom bardzo silnie. Ich rodzice po prostu pamiętali to, że w ogóle Polski nie było. To zaplecze wyniesione z domu sprawiło, że pokolenie, któremu przyszło przeżywać drugą wojnę światową, było tak honorowe i tak ważna dla niego była walka o odzyskanie niepodległości
— wyjaśnia aktor „Czasu Honoru”.
Zapytany o to, jak rozumie patriotyzm, odpowiada:
Mam takie w wrażenie, że ciągle jesteśmy krajem trochę postkolonialnym. Po prostu te 50 lat komuny wywarło niezwykłe piętno w świadomości społecznej i ciągle mam wrażenie, że dorośli, to znaczy pokolenie moich rodziców, ciągle ma problem z tym, żeby być legalistami, czyli żeby uważać, że prawo jest po to, żeby je przestrzegać, a nie po to, żeby je omijać. Więc wydaje mi się, że to też jest patriotyzm, żeby na przykład nie oszukiwać w podatkach - mimo tego, że nie zgadzamy się z tym, jakie te podatki są, jaki ten kraj jest. Ale jeśli nie zaczniemy od siebie, to inaczej do niczego nie dojdziemy
— ocenia Pawlicki.
Myślę też, że patriotyzmem dziś jest gościnność. Jest zaproszeniem do swojego miejsca, do swojego kraju, i dzieleniem się tym, co mamy dobrego
— dodaje.
Jak obchodzi Święto Niepodległości?
Zawsze wieszam flagę i jest to tradycja, którą wyniosłem z domu
— twierdzi aktor.
W zeszłym roku 11 listopada odwiedził Muzeum Powstania Warszawskiego.
Budowanie świadomości narodowej u ludzi jest bardzo potrzebne.
— kończy Antoni Pawlicki.
bzm/Radio Rodzina
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/222037-antoni-pawlicki-budowanie-swiadomosci-narodowej-jest-bardzo-potrzebne