Ostatnia droga Anny Przybylskiej

Fot. PAP/Adam Warżawa
Fot. PAP/Adam Warżawa

Księga kondolencyjna, filmy wspomnieniowe, białe róże i napis na F-16. Tak Polacy oddają hołd znanej aktorce, która przegrała walkę z rakiem trzustki.

O godzinie 13.00 w Kościele pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Gdyni została odprawiona msza żałobna za duszę Anny Przybylskiej. Później kondukt udał się na Cmentarz Parafialny przy Parafii pod wezwaniem Św. Michała Archanioła w Gdyni - Oksywie.

Trzpiotka, żywiołowa - to tylko kilka określeń Anny. Ona do samego końca była z przyjaciółmi. Dziękuję pielęgniarkom, lekarzom i sąsiadom. Dziękuję Jolancie Pieńkowskiej i Leszkowi Czarneckiemu. Dziękuję firmom, które w jej walce wspierały Annę. Dziękuję też Radosławowi Piwowarskiemu za pomoc na jej starcie. Kasi Figurze za pomoc w początkach kariery. Dziękuję Jarkowi Bieniukowi za 13 lat wsparcia

— przeczytał list od matki Anny Przybylskiej jej partner (podał portal wp.pl).

Twoje życie to 35 kart. Zapisanych po brzegi miłością, dziećmi oraz pracą. Odeszłaś zbyt szybko

— dodał ksiądz, który zamiast kazania przeczytał życiorys zmarłej aktorki.

Na pogrzebie zjawili się m.in. Cezary Pazura, prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, Katarzyna Figura, Olaf Lubaszenko, Radosław Piwowarski i Kuba Wojewódzki.

Aktorka spoczęła w grobie rodzinnym obok ojca - komandora porucznika Bogdana Przybylskiego (+53 l.), który zmarł w 1995 roku, także na nowotwór. Ania miała wówczas niespełna 17 lat.

W środę piloci 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego z Poznania-Krzesiny oddali hołd zmarłej w bardzo oryginalny sposób. Na jednym z F-16, które brało udział w szkoleniu napisali: „Anna Przybylska 1978–2014. Wielki huk dla wielkiej kobiety!!!”

Fot. Facebook/31 Baza Lotnictwa Taktycznego Poznań-Krzesiny
Fot. Facebook/31 Baza Lotnictwa Taktycznego Poznań-Krzesiny

Mały „Tribute” dla Ani od chłopaków z 1-wszej eskadry obsługi 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego:-) autor Tomasz Major

— czytamy pod zdjęciami umieszczonymi na Facebooku bazy.

Ulica Świętojańska została przystrojona 4 tysiącami białych róż - podaje dziennikbaltycki.pl.

Fot. Twitter.com
Fot. Twitter.com

Ksiądz Grzegorz Miloch, dyrektor Hospicjum im. Świętego Wawrzyńca w Gdyni, w którym Anna Przybylska spędziła wiele czasu wyznał, że aktorka zmarła pogodzona z Bogiem.

Odeszła przy najbliższych, ściskając w dłoniach różaniec. Teraz ona potrzebuje modlitwy. Módlmy się za nią

— powiedział ks. Miloch w „Super Expressie”.

Na klepsydrze informującej o pogrzebie Przybylskiej widnieje sentencja św. Teresy z Lisieux:

To nie śmierć przychodzi Cię szukać, ale dobry Bóg.

Chętni mogą wpisywać się jeszcze do księgi kondolencyjnej, która została wyłożona w Gdynia InfoBox (ul. Świętojańska 30). Ostatniego wpisu będzie można dokonać 10 października o godz. 19.00. Później księga zostanie przekazana rodzinie zmarłej aktorki.

Fot. PAP/Adam Warżawa
Fot. PAP/Adam Warżawa

Najbliżsi poprosili by podczas pogrzebu Anny Przybylskiej nie robić zdjęć, a zamiast kupna kwiatów wesprzeć Stowarzyszenie Hospicjum im. Św. Wawrzyńca Dom Hospicyjny dla Dzieci „Bursztynowa Przystań”, 7512403510111100043182794, Bank PEKAO SA II O/Gdynia.

MG/se.pl/wp.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.