"Jeżeli chociaż jedna kobieta słuchając tego kawałka podejmie decyzję, że jej dziecko się urodzi, to będzie mój największy sukces"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Jeżeli chociaż jedna kobieta słuchając tego kawałka podejmie decyzję, że jej dziecko się urodzi, to będzie mój największy sukces” - mówi portalowi wPolityce.pl Jacek Zajkowski - raper „Zetaigreka” autor utworu „Iskierka”.

wPolityce.pl: Muzyka nie sposób nie zapytać - jak kariera?

Jacek Zajkowski: Nie wiem co to znaczy kariera? Dla mnie liczy się posługa, to co mogę zrobić dla innych. Widzę to tylko w ten sposób. To co robię traktuję jak misję. Mój główny cel to ewangelizacja, daję świadectwo o tym, jak Jezus dał mi nowe życie i uwolnił mnie od zniewoleń. Dzięki Jezusowi jestem wolnym człowiekiem i przeżywam prawdziwą wolność, a nie taka jaką proponuje świat.

Czy właśnie to, chcesz przekazać młodym ludziom, często młodszym od siebie?

Chciałbym przekazać to wszystkim poprzez grupę ewangelizacyjną „Wyrwani z niewoli”. W czasie spotkań mówimy do ludzi w różnym wieku. Naszym głównym celem są działania w szkole - gimnazja i szkoły średnie. Staramy się jednak działać również wśród studentów i osób dorosłych. Każdy potrzebuje prawdziwej wolności. Zdarzało się nam prowadzić rekolekcje nawet dla dzieci z podstawówek.

Jak wygląda wasze spotkanie z młodymi ludźmi?

Mamy autorski program profilaktyki uzależnień „Ku wolności”. W szkołach możemy spotkać ludzi, których nie znajdziemy ani w kościele ani w innych miejscach. W czasie spotkania dajemy też mini koncert. We wszystkim co robimy najważniejsze jest świadectwo życia. W kontekście naszego doświadczenia życiowego mówimy o życiowych błędach, wolności i potencjale który jest w każdym człowieku i który trzeba ukierunkować we właściwy sposób. Świat chce dziś ukierunkować potencjał młodych ludzi w sposobi niewłaściwy i niebezpieczny. Przekazujemy swoje doświadczenie, a to zawsze jest najważniejsze. Po takich spotkaniach ludzie zgłaszają się do nas z najróżniejszymi problemami.

Każdy twórca chciałby jednak trochę sławy i popularności. Dzięki temu można ze swoim przekazem dotrzeć do większej liczby odbiorców.

Wiem, wartości, te prawdziwe źle się teraz sprzedają. Ale czy to powinno być dla mnie najważniejsze? >>Biada mi jeśli nie głosiłbym ewangelii<< - mówi św. Paweł. To jest najważniejsze. Jezus dał wyraźny rozkaz >>Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię<<. Nie mówił głoście Ewangelię wtedy, jak będzie popularna. Mówił głoście - bez warunków, czy ktoś ją przyjmie czy nie. My rzucamy ziarno, a ci którzy nas słuchają mogą zrobić z tym co chcą, bo to jest ich życie i każdy sam musi podjąć decyzje dotyczące jego życia.

Każdy przeżywa w życiu wzloty i upadki i nawet osoba wychowana w religijnej rodzinie musi kiedyś dojrzale i osobiście dokonać swoich życiowych wyborów. Co dla ciebie było życiowym przełomem?

W najgorszym momencie mojego życia, w chwili totalnej beznadziei spotkałem Jezusa. Poszedłem do spowiedzi, można nawet powiedzieć, że to była moja pierwsza prawdziwa spowiedź z całego dotychczasowego życia. Miałem wtedy namacalne doświadczenie Bożej miłości. Spadły ze mnie wszystkie maski i stanąłem w prawdzie. Stanąłem w prawdzie o sobie i świecie który mnie otacza. Wtedy podjąłem też decyzję, że staję pod sztandarem Chrystusa. Czułem już wtedy, że to jest sztandar zwycięski, nawet jeśli wydaje się, że na tym świecie się przegrywa. Wszyscy którzy są pod tym sztandarem mają zapewnione ostateczne zwycięstwo.

Nie wybrałeś łatwej i prostej drogi.

Nikt nie mówił, że będzie prosto. Ja, osobiście odkrywam chrześcijaństwo które jest przygodą z Jezusem. Przygodą pełną życia, a nie nudą, jak jest to obecnie postrzegane i przedstawiane.

O wierzących mówi się jednak, że to ciemnogród.

No tak, ale to co świat tak zwany postępowy i nowoczesny dziś proponuje to jest dopiero ciemnogród. Tam gdzie zanika wiara rodzi się zabobon. Dziś mamy zalew okultyzmu w najróżniejszych formach i to dzieje się w całej Europie. W naszym kraju mamy setki gabinetów okultystycznych.

I mamy wróżki w telewizji.

No właśnie, więc kto tu jest ciemnogrodem? Prawda? Jeżeli ludzie wykształceni, mający jakąś władze i czasem zajmujący się nawet polityką odrzucają Kościół, bo mówią, że to ciemnogród, a korzystają z porad okultystów żeby podjąć jakąś ważną decyzję, to o czym my w ogóle rozmawiamy?

Opowiedz o teledysku „Iskierka” . Do kogo chcecie z nim trafić? Dlaczego nagraliście taki utwór?

To utwór z mojej solowej płyty i według wielu osób to najmocniejszy kawałek. Tekst zrodził się z mojego życia z Chrystusem i pokazuje prawdę o tym świecie. Mówi się, że na świecie wykonuje się około 50 milionów aborcji rocznie. Jeśli doda się do tego podziemie aborcyjne,  to ta liczba może być o wiele większa. W czasie dwóch wojen światowych nie zginęło tyle ludzi, ile ginie pod sercami kobiet. Zdaje sobie sprawę, że ludzi przeżywają to, co dzieje się na Ukrainie, boją się wojen, wiele osób jest prześladowanych i zabijanych np. w Iraku i Syrii, ale dziś obozy koncentracyjne znajdują się pod sercami kobiet. Właśnie w tym miejscu znajdują się współczesne sale tortur. Bardzo mocno tkwią we mnie słowa Jana Pawła II >>Naród, który zabija własne dzieci jest narodem bez przyszłości<< . Możemy powiedzieć dziś, że świat, który zabija swoje dzieci jest światem bez przyszłości. Zabijanie nienarodzonych to jeden z grzechów wołających o pomstę do nieba. Jeżeli chociaż jedna kobieta widząc ten teledysk, słuchając tego utworu, mając wątpliwości podejmie decyzję, że jej dziecko się urodzi to chwała Panu i to będzie mój największy sukces. Uratować choć jedno życie to największy sukces. Nie kariera, jakaś sława, ale to, że można dać coś innemu człowiekowi, uratować choć jedno życie - to jest największy życiowy sukces.

Rozmawiała Agnieszka Ponikiewska

Chcesz dowiedzieć się więcej o Jacku Zajkowskim i grupie ewangelizacyjnej „Wyrwani z niewoli” zajrzyj na stronę wyrwanizniewoli.pl

Czytaj też: Raper śpiewa o złu aborcji. Zobacz Wideo!

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych