Steven Seagal kojarzony jest ostatnio nie ze swoich filmowych ról, a ze szczególnego podziwu dla prezydenta Rosji. Amerykański aktor akcji wystąpił na propagandowej imprezie w Sewastopolu zorganizowanej dla prorosyskich separatystów.
Odkąd Seagal nie pojawia się na wielkich ekranach, oddaje się swojemu hobby — muzyce. Wraz ze swoim bluesowym zespołem pojechał do Sewastopola na coroczną imprezę motocyklową. W tym roku miała ona jednak specjalny, propagandowy wydźwięk.
Aktor przed koncertem przyjął od organizatorów prezent — koszulkę z podobizną Putina, którą pochwalił się publiczności w trakcie swojego występu.
Po koncercie tłumaczył dziennikarzom, że przyjął zaproszenie na Krym, ponieważ swoją muzyką chciał „łączyć ludzi”.
Wcześniej publiczność mogła obejrzeć przedstawienie, w którym Ukraińcy, a w szczególności rewolucjoniści z Majdanu zostali przedstawieni jako faszyści i terroryści. Namnożyło nam się ostatnio tych pożytecznych idiotów…
Goebbels lepiej by tego nie wymyślił! Szokujący film w rosyjskiej telewizji. Zobacz wideo!
lap/The Guardian
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/208736-steven-seagal-zagral-dla-prorosyjskich-separatystow