Maciej Maleńczuk o patriotyzmie i nienawiści do Niemców. Rita, Irma i Elma podzielają zdanie ojca

Fot. Facebook
Fot. Facebook

Wokalista znowu ma swoje pięć minut. Po piosence o Putinie i tęczy, znowu media chcą z nim rozmawiać. Artysta zdradził, że wychował swoje córki w duchu nienawiści do naszych zachodnich sąsiadów.

Maciej Maleńczuk uważa, że Polacy podobnie tak jak on są patriotami.

Bo patriotyzm to praca nad sobą. Tutaj i dla tego kraju. Im bardziej będziesz pracował nad sobą, udoskonalał swoje umiejętności, tym więcej dasz krajowi. A kraj nasz głodny jest lepszych, mądrzejszych głów. Lepszych, fajniejszych wierszy i piosenek. Lepszej literatury i tego wszystkiego, co przez ostatnie kilkaset lat w Polsce wycinano. (…) Polacy są ludźmi, którym nie da się nic wmówić. Myśmy nigdy do końca nie stali się komunistami. I nawet jeśli ktoś obecnie z nostalgią popiera tamten system i mówi „komuno wróć”, to bredzi i najzwyczajniej w świecie jest pijany. Za tamtych czasów wszyscy chcieli z tego kraju uciekać. Teraz być może ktoś też wyjeżdża, ale wszystkich, których spotkałem na Wyspach Brytyjskich, dręczy maksymalna tęsknota za krajem

— mówi Maleńczuk w wywiadzie dla „Faktu”.

Muzyk nie wybiera się na zbliżające się wybory do Parlamentu Europejskiego.

Mam to gdzieś. Pójdę tylko na krajowe

— wyznaje.

Maciej Maleńczuk nie jest zbytnio europejski. Szczególnie nie trawi na Niemców i tych osób, które podlizują się naszym zachodnim sąsiadom. Podobny pogląd mają także jego dzieci.

Wszystkie moje dzieci – tak jak ja – nienawidzą wszystkiego, co niemieckie. Mają problem z naszymi sąsiadami zza Odry

— mówi wokalista.

Mamy nadzieję, że ta nienawiść nie wiąże się z ich traumą z dzieciństwa. Córki Maleńczuka mają bowiem bardzo oryginalne imiona, które spotyka się właśnie… w Niemczech. Są to: Irma Rita i Elma.

Maciej Maleńczuk ostro o „słoikach” i podlizywaniu się Niemcom. „Nie znoszę czegoś takiego jak włażenie Niemcom do d…y”

Maciej Gąsiorowski/Fakt

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.