Multi-kulti w praktyce: Niemiecki raper dołącza do grupy islamskich terrorystów - odnogi Al-Kaidy i wzywa swoich fanów, żeby zrobili to samo

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Niemiecki raper Denis Cuspert (39), znany jako Deso Dogg, dołączył do grupy fanatycznych syryjskich terrorystów, tzw. Islamskiego Państwa w Iraku i Lewancie (ISIS) - donosi dziennik „Bild”.

ISIS uchodzi za odnogę Al-Kaidy w Iraku oraz Syrii i odpowiada za zamordowanie bądź okaleczenie w samym tylko Iraku 6 tysięcy ludzi. Należący do tej organizacji terroryści niemniej brutalnie walczą w Syrii z reżimem Bashara al-Assada i innymi powstańcami.

Cuspert ogłosił swoją decyzję w filmie wrzuconym do internetu. W trwającym ponad godzinę nagraniu, urodzony w berlińskiej dzielnicy Kreuzberg raper (ojciec pochodzi z Ghany, a matka z Niemiec), pozuje z kałasznikowem i ogłasza swoim fanom, że również inni niemieccy muzułmanie powinni zaangażować się w walkę z niewiernymi i wesprzeć budowę państwa islamskiego.

To państwo jest waszym państwem i ono czeka na was. Przychodźcie tłumnie, przychodźcie ze swoimi rodzinami

—wzywa.

Deso Dogg jest wyznawcą islamu od prawie pięciu lat. Raper, który jako bojownik przyjął imię Abu Talha al-Almani, stwierdza z satysfakcją, że jego konwersja wywołała w Niemczech konsternację i przerażenie, ponieważ jako piosenkarz był na najlepszej drodze do stania się sławnym. Świeżo upieczony terrorysta przypomina również, że niektóre media nazywały go „raperem gansterem”. Opowiada, że chciał szerzyć islam w swoich piosenkach, „nawet jeśli miało to oznaczać kontakty z inną muzyką, kobietami, narkotykami itp.”

Jak twierdzi, w międzyczasie oczyścił się i oddał swoje niemieckie obywatelstwo na usługi Islamskiego Państwa, w którym rządzi Koran i Sunna.

Denis Cuspert ma za sobą kryminalną przeszłość. Siedział w więzieniu za kradzieże i pobicia, leczył się również psychiatrycznie. Od 2012 r. jest poszukiwany listem gończym za udział w zamieszkach wywołanych w Bonn przez salafitów, czyli członków religijnego i politycznego ruchu, dążącego do odrodzenia islamu.

zz/bild.de

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych