Powalająco szczery Jarosław Gugała mówi o katastrofie smoleńskiej: "robiliśmy ludziom wodę z mózgu!"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Dziennikarz Polsatu Jarosław Gugała twierdzi, że wie dlaczego po czterech latach od tragedii pod Smoleńskiem, duża liczba Polaków wierzy, że przyczyną katastrofy był zamach. To wina mediów.

Media w sprawie katastrofy smoleńskiej pracowały fatalnie: szukając sensacji, łapiąc się każdego szczegółu, z którego można zrobić sensację. Jest cała grupa mediów, które zarobiły na tym ogromne pieniądze. Robiły to z upadlającej chęci zysku. Walnijmy się w pierś - my, media, robiliśmy ludziom wodę z mózgu!

— mówił dziennikarz w „Poranku TOK FM

Niestety okazało się, że Jarosław Gugała wali się nie tyle w piersi własne, co w cudze. Jako główne medium „zarabiające” wymienił „Gazetę Polską”, która dzięki artykułom o zamachu miała „trzykrotnie zwiększyć nakład”. Zwrócił także uwagę, że materiał o trotylu w tupolewie w „Rzeczpospolitej” powinien znaleźć się jedynie … w głębi numeru.

Media mają obowiązek weryfikowania, sprawdzania informacji, a nie publikowania każdej plotki, którą usłyszą -

— dodał dziennikarz Polsatu.

Szkoda, że Jarosław Gugała nie zauważył wkładu stacji komercyjnych w owo robienie Polakom wody z mózgu. A ten jest nieoceniony. Taki samokrytycyzm byłby znacznie cenniejszy. Ale nie wymagajmy za dużo…

Maciej Gąsiorowski/TOK FM

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych