Koniec tej przyjaźni jest wyjątkowo burzliwy. Kuba Wojewódzki nie może zapomnieć Tomaszowi Lisowi, że opublikował na okładce Newsweeka zdjęcie, na którym ponad 50-letni trefniś nie wypadł tak, jak chciał. Nie pamiętamy już dokładnie, czy chodziło o fryzurę czy może o makijaż, w każdym razie Wojewódzki nazwał Lisa „małym handlarzem, który dyma starych kolegów”. Lis nie pozostał dłużny i wytknął „staremu koledze” korzystanie z usług specjalisty od układana włosów oraz gwiazdorzenie.

Tego, dbający o wygląd nastolatka, Wojewódzki raczej już mu nie zapomni. Tym razem król TVN postanowił skomentować relacje małżeńskie Tomasza i Hanny Lisów.

Po aferze ze stylistą fryzur, a następnie z paczką marlboro w „Panoramie”, małżeństwo Lisów nie przestaje szokować. Tym razem portal Natemat wkręcił panią Lis w kryptoreklamę koncernu farmaceutycznego, od czego ona się zdecydowanie odcięła. Jak widać, redaktor Tomasz traktuje małżonkę tak jak kumpli. Biznesowo

— napisał w swoim najnowszym felietonie na łamach „Polityki”.

Urażone ego obu zwaśnionych celebrytów jest tak duże, że możemy być pewni dalszej wymiany złośliwości…

zz/”Polityka”