Sąd Okręgowy w Katowicach nakazał usunięcie z umowy kredytu zapisu, że na oprocentowanie, oprócz marży, składa się też WIBOR. Powodem było m.in. niedołączenie do umowy regulaminu ustalania stopy referencyjnej. Orzeczenie wydano w postępowaniu zabezpieczającym, a więc przed złożeniem pozwu. W porównaniu z zachodnimi rynkami, polski rynek kredytów hipotecznych, na którym rządzi niestabilna zmienna stopa procentowa, jest zdecydowanie mniej przyjazny dla kredytobiorców.
CZYTAJ TAKŻE:
Sąd uznał, że przynajmniej w czasie trwania postępowania na oprocentowanie kredytu mieszkaniowego zaciągniętego w złotych składa się wyłącznie marża banku (w tym konkretnym przypadku wynosząca 2,19 proc.), a nie marża powiększona o wskaźnik WIBOR (obecnie wskaźnik WIBOR 3M wynosi 7,42 proc., a 6M 7,62 proc.).
WIBOR jest integralnym składnikiem kredytów o zmiennej stopie procentowej. W Polsce kredytobiorca jest stroną słabszą, bardziej obciążoną ryzykiem niż bank. Ta dysproporcja jest rażąca, wręcz niesprawiedliwa.
Jak wskazano na łamach wGospodarce.pl, kredyt ze stałym oprocentowaniem jest standardem na Zachodzie. Oferta tanich kredytów hipotecznych ze stałą stopą wymaga jednak możliwości stabilnego finansowania akcji kredytowej przez banki W przypadku Polski, o czym pisał Andrzej Prajsnar na łamach forsal.pl, problemem jest słaby poziom rozwoju rynku listów zastawnych, czyli obligacji emitowanych przez banki i zabezpieczonych spłatą kredytów mieszkaniowych.
CZYTAJ TEŻ: NASZ WYWIAD. Senator Grzegorz Bierecki: To banki powinny wziąć na siebie koszty inflacji, nie Polacy
W Polsce brakuje wtórnego rynku kredytów hipotecznych, który funkcjonuje w krajach zachodniej Europy, a także w USA.
Banki o mniejszym kapitale mogą udzielać pożyczek praktyczne cały czas, gdyż kiedy je sprzedają i uzyskują za nie pieniądze, przeznaczają je na udzielenie kolejnych pożyczek
— mówił we wrześniu portalowi wgospodarce.pl Bogdan Chmielewski, dyrektor wykonawczy Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej, jednej z największych unii kredytowych w USA.
Na początku potrzebna jest ingerencja państwa w stworzenie narzędzia organizującego wtórny rynek kredytów hipotecznych. Ten system potem już sam będzie pracował. W Polsce, nie wiem dlaczego, nigdy o tym nie pomyślano. Według niego, dopóki w naszym kraju nie wprowadzi się pożyczek ze stałym oprocentowaniem, każdy rząd, jaki by nie był, będzie miał problem z kredytami hipotecznymi
— dodał.
wkt/wGospodarce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/622735-wibor-na-celowniku-sadu-to-wazny-sygnal