Szef PAIiH zauważył, że jako Polska mamy wielki potencjał, jeśli chodzi o nowe technologie, które u nas powstają. Mieliśmy natomiast mniej sukcesów, jeśli chodzi o wdrożenia i skuteczną sprzedaż myśli technologicznej do przemysłu.
Przedsiębiorcy singapurscy z jednej strony mają kapitał, który pozwala na eksperymentowanie ze start-upami, a z drugiej z dużym zaciekawieniem przyglądają się temu, co mamy do zaoferowania, bo o tej jakości wiedzą. Dzisiaj rozmawiałem z jednym z partnerów z Singapuru i sygnalizował mi, że jest bardzo ciekawy poznania naszych start-upów
— zaznaczył Pisula.
Jak podkreślił Tomasz Pisula, widać, że zainteresowanie czysto biznesowe naszym start-upami jest bardzo duże.
Polska ma mocną pozycję, jeśli chodzi o wszystko, co jest związane z sektorem IT i +fintechami+. Mamy swoje ciekawe rozwiązania dotyczące bezpieczeństwa, związane z analizą dużych danych, mamy start-upy, które zajmują się biotechnologiami, sprawami oszczędzania energii w środkach komunikacji publicznej. To jest bardzo szeroka paleta. Część z tych firm pokazywaliśmy podczas targów w Hanowerze
— wyjaśnił.
Pisula dodał, że mamy szansę na szereg bardzo ciekawych wdrożeń.
Pytanie, gdzie zbierać dalej pieniądze z rynku na rozwój tych firm, czy gdzie je sprzedać, bądź gdzie pozyskiwać kontrahentów. Mam wrażenie, że bardzo bogaty rynek singapurski mógłby w tym procesie uczestniczyć
— wskazał.
Według Pisuli, rynek singapurski jest dla nas ciekawy zarówno jako rynek zbycia towarów i usług, jak i potencjalne źródło finansowania.
Bogaci Singapurczycy są zarówno ciekawym partnerem handlowym, jak i potencjalnym inwestorem. Polska ma tak unikalną sytuację, jeśli chodzi o tanią własną walutę, o wysokowykształconą siłę roboczą, niskokosztową siłę roboczą. Ponieważ jesteśmy w UE i sprzedaż towarów z Polski nie wiąże się z dodatkowymi cłami
— podsumował.
Singapur to jedno z najlepiej rozwiniętych państw świata. Leżąc nad cieśniną Malakka stanowi bramę do Azji. Głównym atutem Singapuru jest jego strategiczne położenie, stabilność gospodarcza i polityczna oraz stworzenie pozytywnych warunków do prowadzenia biznesu, co sprzyja napływowi bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Singapur ma trzeci największy port świata i jest dobrze połączony infrastrukturalnie z rynkami Azji. Jest też w czołówce najbardziej innowacyjnych krajów świata (w 2016 r. zajął 2 miejsce w Global Innovation Index).
Według danych PAIiH polski eksport do Singapuru wyniósł w 2016 r. 569 mln euro. W strukturze towarowej eksportu dominują statki, łodzie i „struktury pływające”. Polski import z Singapuru wyniósł natomiast w 2016 r. 636 mln euro. Na koniec 2015 r. skumulowane singapurskie inwestycje (bezpośrednie inwestycje zagraniczne-BIZ) w Polsce wyniosły 17 mln euro, zaś wartość skumulowanych polskich BIZ w Singapurze na koniec 2015 r. sięgnęła 89 mln euro.
ems/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Szef PAIiH zauważył, że jako Polska mamy wielki potencjał, jeśli chodzi o nowe technologie, które u nas powstają. Mieliśmy natomiast mniej sukcesów, jeśli chodzi o wdrożenia i skuteczną sprzedaż myśli technologicznej do przemysłu.
Przedsiębiorcy singapurscy z jednej strony mają kapitał, który pozwala na eksperymentowanie ze start-upami, a z drugiej z dużym zaciekawieniem przyglądają się temu, co mamy do zaoferowania, bo o tej jakości wiedzą. Dzisiaj rozmawiałem z jednym z partnerów z Singapuru i sygnalizował mi, że jest bardzo ciekawy poznania naszych start-upów
— zaznaczył Pisula.
Jak podkreślił Tomasz Pisula, widać, że zainteresowanie czysto biznesowe naszym start-upami jest bardzo duże.
Polska ma mocną pozycję, jeśli chodzi o wszystko, co jest związane z sektorem IT i +fintechami+. Mamy swoje ciekawe rozwiązania dotyczące bezpieczeństwa, związane z analizą dużych danych, mamy start-upy, które zajmują się biotechnologiami, sprawami oszczędzania energii w środkach komunikacji publicznej. To jest bardzo szeroka paleta. Część z tych firm pokazywaliśmy podczas targów w Hanowerze
— wyjaśnił.
Pisula dodał, że mamy szansę na szereg bardzo ciekawych wdrożeń.
Pytanie, gdzie zbierać dalej pieniądze z rynku na rozwój tych firm, czy gdzie je sprzedać, bądź gdzie pozyskiwać kontrahentów. Mam wrażenie, że bardzo bogaty rynek singapurski mógłby w tym procesie uczestniczyć
— wskazał.
Według Pisuli, rynek singapurski jest dla nas ciekawy zarówno jako rynek zbycia towarów i usług, jak i potencjalne źródło finansowania.
Bogaci Singapurczycy są zarówno ciekawym partnerem handlowym, jak i potencjalnym inwestorem. Polska ma tak unikalną sytuację, jeśli chodzi o tanią własną walutę, o wysokowykształconą siłę roboczą, niskokosztową siłę roboczą. Ponieważ jesteśmy w UE i sprzedaż towarów z Polski nie wiąże się z dodatkowymi cłami
— podsumował.
Singapur to jedno z najlepiej rozwiniętych państw świata. Leżąc nad cieśniną Malakka stanowi bramę do Azji. Głównym atutem Singapuru jest jego strategiczne położenie, stabilność gospodarcza i polityczna oraz stworzenie pozytywnych warunków do prowadzenia biznesu, co sprzyja napływowi bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Singapur ma trzeci największy port świata i jest dobrze połączony infrastrukturalnie z rynkami Azji. Jest też w czołówce najbardziej innowacyjnych krajów świata (w 2016 r. zajął 2 miejsce w Global Innovation Index).
Według danych PAIiH polski eksport do Singapuru wyniósł w 2016 r. 569 mln euro. W strukturze towarowej eksportu dominują statki, łodzie i „struktury pływające”. Polski import z Singapuru wyniósł natomiast w 2016 r. 636 mln euro. Na koniec 2015 r. skumulowane singapurskie inwestycje (bezpośrednie inwestycje zagraniczne-BIZ) w Polsce wyniosły 17 mln euro, zaś wartość skumulowanych polskich BIZ w Singapurze na koniec 2015 r. sięgnęła 89 mln euro.
ems/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/340852-polska-podpisala-porozumienie-o-wspolpracy-z-singapurska-federacja-biznesu-umowa-dotyczy-wspolpracy-w-dziedzinie-nauki-i-techniki?strona=2