Z dniem pierwszego lutego Gazprom zmniejszył dostawy przez gazociąg Nord Stream i jego odnogę w Niemczech o nazwie OPAL ze względu na konsekwencje złożenia skargi PGNiG na decyzję Komisji Europejskiej o dopuszczeniu go do większej mocy magistrali niemieckiej
—informuje portal biznesalert.pl.
Jak podaje Agencja Interfax rosyjska firma nie była wstanie zakontraktować dodatkowej przepustowości przez gazociąg Nord Stream i OPAL ze względu na zawieszenie przez Trybunał Sprawiedliwości UE wykonania decyzji KE zwiększającej dostęp Gazpromu do OPAL.
Polacy z PGNiG zakwestionowali decyzję w sądzie ze względu na obawy o jej niezgodność z prawem i negatywne konsekwencje dla rynku w Europie Środkowo-Wschodniej. Gazprom używał w styczniu przepustowości zakontraktowanej w grudniu 2016 roku w aukcji z 16 stycznia na mocy zgody Komisji z 28 października. Decyzja Trybunału o zawieszeniu jej została ogłoszona 26 grudnia i nie dotyczyła już przeprowadzonych aukcji, ale zaplanowanej na 9 stycznia aukcji już tak.
—czytamy na portalu.
To, że Gazprom będzie musiał zmniejszyć dostawy przez Nord Stream i OPAL w lutym przewidywał BiznesAlert.pl w tekście z 9 stycznia.
Do końca stycznia może być notowany wzrost wykorzystania OPAL w oparciu o decyzję Komisji Europejskiej, ale w lutym prawdopodobnie go nie będzie
— można przeczytać w portalu.
Polska i Rosyjska strona czekają na orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości w UE, które da szanse na zwiększenie dostaw lub ich zmniejszenie. PGNiG liczy na cofnięcie decyzji KE, ale wiceprzewodniczący ds. Unii Energetycznej Marosz Szefczovicz przekonuje, że była ona zgodna z prawem i odpowiednio zabezpiecza rynek przed wpływem Gazpromu.
kk/Biznesalert.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/325695-sukces-pgnig-rosyjski-gazprom-tymczasowo-zmniejsza-dostawy-przez-nord-stream-i-opal