Powołanie komisji w sprawie liczonych w dziesiątkach miliardów wyłudzeń podatku od towarów i usług potwierdziłoby znane już fakty, a może nawet niektóre personalia. Skala wyłudzeń podatkowych jest tak ogromna, że wątpię aby do końca obecnej kadencji Sejmu udało się wskazać odpowiedzialnych za wieloletnie zaniedbania i oszustwa podatkowe

— mówi portalowi wPolityce.pl prof. Grażyna Ancyparowicz, ekonomistka.

wPolityce.pl: Pani profesor, co pani sądzi o projekcie ministra sprawiedliwości, który zakłada wysokie kary dla osób wyłudzających VAT?

Prof. Grażyna Ancyparowicz: Chociaż nie jestem prawnikiem, wiem że wyłudzenie nadpłaty oraz nienależny zwrot podatku powodują odpowiedzialność na gruncie prawa karnego skarbowego i prawa karnego. Prawo różnicuje wysokość kar w zależności od wielkości kwoty wyłudzonej. Wymierzając karę grzywny za przestępstwo skarbowe sąd bierze także pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste, rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe. I tak na przykład, kara grzywny za wykroczenie skarbowe może być wymierzona w granicach od jednej dziesiątej do dwudziestokrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia, zaś wymierzając karę grzywny za przestępstwo skarbowe, sąd określa liczbę oraz wysokość jednej stawki dziennej. Jeżeli kodeks nie stanowi inaczej, najniższa liczba stawek wynosi 10, najwyższa – 720, przy czym stawka dzienna mieści się w granicach 10-2000 złotych. Jak widać – nie są to kwoty zbyt dotkliwe dla zorganizowanych grup przestępczych, popełniających przestępstwa karno-skarbowe w wielkiej skali. Wprawdzie, zgodnie z art. 32. pkt 3. Kodeksu karnego sąd może orzec, niezależnie od grzywny, karę pozbawienia wolności sprawcy, ale nie wiem jakie zapadały dotychczas wyroki w sprawach zwrotu podatku od towarów i usług (PTU) z fikcyjnego eksportu czy innych wyłudzeń. Niezależnie od tego, jak bardzo zaostrzone będą sankcje, projekt podwyższenia odpowiedzialności karnej nie przyniesie natychmiastowej poprawy ściągalności PTU. Konieczna jest zmiana dotychczasowej praktyki stosowania prawa i przebudowa świadomości społecznej.

Opozycja krytykuje wprowadzenie wysokich kary dla oszustów podatkowych za wyłudzenia VAT.

Opozycja, zwłaszcza totalna, krytykuje wszystkie inicjatywy gabinetu Beaty Szydło. W tym przypadku nie ma chyba świadomości, że atakując projekt zaostrzenia kar dla złodziei grosza publicznego broni przestępców bezkarnie wyłudzających nasze podatki. Z raportu Komisji Europejskiej wynika, że są to gigantyczne kwoty, liczone w dziesiątkach miliardów złotych, za które można by sfinansować niemal wszystkie świadczenia rodzinne, w tym z programu 500+ i jeszcze zostałoby na ambitne programy infrastrukturalne.

Czy polskie regulacje będą wystarczające w walce z wyłudzeniami podatku od towarów, skoro problem dotyczy nie tylko naszego kraju, ale rynku wewnątrzwspólnotowego?

O ile wiem, w Unii Europejskiej trwają właśnie bardzo intensywne prace nad uszczelnieniem poboru podatku VAT, ale czy proponowane rozwiązania okażą się skuteczne, pokaże przyszłość.