Jej przyjęcie to miliard złotych więcej rocznie w kieszeniach Polaków. Tyle zostanie do dyspozycji budżetów domowych, rodzinnych gospodarstw

– mówi senator Grzegorz Bierecki, odnosząc się do podpisanej przez prezydenta tzw. ustawy o kwocie wolnej od podatku. Bierecki przypomina, że zmiana w ustawie ma pomóc osobom najgorzej uposażonym.

Najbogatszym faktycznie nie będzie przysługiwać kwota wolna od podatku. Ci podatnicy zapłacą więcej

– powiedział senator Prawa i Sprawiedliwości. Skrytykował liberalne podejście do systemu podatkowego, w ramach którego podatki powinny być równe dla wszystkich.

To są takie bajki liberałów, a raczej ideologów liberalizmu, którzy opowiadają o jakimś idealnym systemie gospodarczym, który w rzeczywistości nigdzie, niestety, nie funkcjonuje. Albo raczej bardzo dobrze, że nie funkcjonuje, ponieważ panuje powszechne przekonanie, wynikające z naszej cywilizacji chrześcijańskiej, że od tych, którym dano więcej, też więcej się wymaga

– stwierdził Bierecki.

Zwrócił też uwagę, że takie rozwiązanie może się odbić na dochodach państwa. Uspokajał jednak, że nie będzie to poważny problem.

Oczywiście wprowadzenie tych rozwiązań odbędzie się w pewnym sensie kosztem przychodów z tytułu PIT. Przychody te są jednak w tym roku znakomite, wyższe niż w ubiegłym

– mówił.

Ja zawsze uważałem, że najlepszymi dysponentami pieniędzy są gospodarstwa domowe i jak najwięcej pieniędzy powinno zostać w portfelach polskich rodzin

– zakończył Bierecki.

Mly/se.pl