Prezydent podpisał ustawę o innowacyjności. „Chcielibyśmy, aby młodzi ludzie uwierzyli w to, że możliwy jest rozwój w naszym kraju”

To wsparcie dla przedsiębiorców, przede wszystkim dla młodych, odważnych ludzi, którzy chcą się realizować, dla młodych naukowców, którzy pracują nad różnego rodzaju nowoczesnymi, innowacyjnymi rozwiązaniami technicznymi

— mówił Prezydent RP Andrzej Duda, podpisując akt tzw. pierwszej ustawy innowacyjnej.

W uroczystości w pałacu prezydenckim wzięli udział m.in. wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin oraz zespoły badawcze, których projekty są współfinansowane przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR).

Nowa ustawa dotyczy podniesienia poziomu innowacyjności – a tym samym poprawy funkcjonowania polskiej gospodarki, poprawy funkcjonowania polskiej nauki, a przede wszystkim – poprawy naszej pozycji na świecie, jeżeli chodzi o wydatki inwestycyjne w działalność i jej skutki o charakterze innowacyjnym

— powiedział Andrzej Duda.

To wsparcie, z jednej strony, a z drugiej zachęta, aby te badania były wdrażane na rynku. (…) Mam nadzieję, że także w przestrzeni światowej

— dodał prezydent podczas przemówienia.

To cały system ulg, który zmierza do tego, aby procent jaki jest przeznaczany właśnie na te badania i rozwój na działalność innowacyjną w stosunku do PKB, znacząco wzrósł. Chcemy, aby do 2020 roku wzrósł o 100 proc.

— mówił dalej Andrzej Duda.

Bardzo mocno w tej chwili wspieramy, i ja także wspieram jako prezydent, poprzez coś, co nazywam dyplomacją ekonomiczną, działalność młodych polskich przedsiębiorców. (…) Ta misja jest realizowana

— powiedział prezydent, opowiadając o opiece, jakimi są objęte polskie start-upy.

To jest to, co mnie szczególnie interesuje. Chciałbym, by było jak najwięcej ułatwień dla młodych polskich przedsiębiorców, z jednej strony po to, aby rozwijała się polska gospodarka, abyśmy w perspektywie mogli uzyskać w Polsce produkcję wysokoprzetworzonych produktów, towarów, usług

— mówił.

Chcielibyśmy także, aby młodzi ludzie uwierzyli w to, że możliwy jest rozwój w naszym kraju, że nie ma potrzeby wyjeżdżać za granicę, że to nie jest tak, że tylko za granicą jest dobra perspektywa, aby się rozwijać (…), że Polska jest krajem, gdzie rozwój dynamiczny także jest możliwy, nie trzeba wyjeżdżać ze swojej ojczyzny, opuszczać rodzinnych stron, aby realizować swoje życiowe cele

— zaznaczył prezydent.

Czytaj dalej na następnej stronie