Jak podaje Eurostat, stopa bezrobocia w Polsce spadła w czerwcu do 6,2%, osiągając najniższą wartość w niemal 20-letniej historii tego badania. Co ciekawe, identyczną stopą bezrobocia co Polska mogły się pochwalić Luksemburg i Austria.

Czerwiec to czwarty miesiąc, kiedy stopa bezrobocia w Polsce mierzona metodą BAEL osiągała poziomy niższe od poprzedniego minimum z października 2008 roku (6,5%).

BAEL to badanie aktywności zawodowej, w którym pyta się ludzi o to, czy faktycznie pracują lub szukają zatrudnienia.

Dane opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny i Ministerstwo Pracy bazują na statystykach osób zarejestrowanych w urzędach pracy. Różnica pomiędzy liczbą bezrobotnych faktycznych (1,047 mln) a zarejestrowanych (1,392 mln) wynosi 345 tysięcy.

W czerwcu taką samą stopę bezrobocia BAEL jak w Polsce odnotowano w Austrii i w Luksemburgu.

Mniejsze bezrobocie wystąpiło tylko na Malcie (4,0%), w Czechach (4,1%), Niemczech (4,2%), Wielkiej Brytanii (4,9%), na Węgrzech (5,2%) oraz w Danii (6,0%) i Holandii (6,1%).

Największe bezrobocie panowało na południu Europy. Z ostatnich dostępnych danych wynika, że stopa bezrobocia w Grecji wyniosła w kwietniu aż 23,3%, co jednak było wynikiem o dwa punty procentowe niższym niż w czerwcu 2015 r.

Z kolei w Hiszpanii stopa bezrobocia spadła do 19,9% z 22,3% rok wcześniej. W Chorwacji do 13,2% z 16,2%, a w Portugalii z 12,3% do 11,2%.

Poprawę sytuacji na rynku pracy zarejestrowano także we Francji (spadek z 10,5% do 9,9%) oraz we Włoszech (z 12,2% do 11,6%), ale w Italii stopa bezrobocia w czerwcu była minimalnie wyższa niż w maju.

Niestety na polskim rynku pracy pozostaje bardzo dużo osób bez pracy, które nie skończyły 25 roku życia. W tej grupie wiekowej pracy nie może znaleźć 17% siły roboczej. Nadal dramatycznie pod tym względem jest w krajach śródziemnomorskich: w Grecji bezrobocie wśród młodych przekracza 47%, w Hiszpanii 45%, we Włoszech 36%, a w Portugalii 27%.

wkt/bankier.pl