Morawiecki: "Chcemy podpisać z Chińczykami kilkanaście umów". "To są potężne inwestycje"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Marcin Obara
fot. PAP/Marcin Obara

Prezydent Chin Xi Jinping wraz z małżonką rozpoczyna oficjalną część wizyty w Polsce. Głównymi tematami rozmów ma być otwarcie rynku chińskiego na polskie produkty, rozwój handlu i inwestycji infrastrukturalnych.

Terminale przeładunkowe, fragmenty dróg czy szlaków kolejowych - m.in. takich przedsięwzięć mogą dotyczyć chińskie inwestycje w Polsce

— mówi wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki.

Według niego powinny się one odbywać na zasadzie „win-win”. Polsce brakuje własnych środków na inwestycje - dodał.

Chcemy podpisać kilkanaście umów, to się nazywa memorandum of understanding, czyli to jest umowa, która będzie potem doprecyzowana, z której możemy wycofać się z poszczególnych jej zapisów, jeżeli one nie będą korzystne dla nas, i po prostu po partnersku trzeba dojść w ciągu kilku najbliższych miesięcy do odpowiedniego rezultatu, odpowiednich wniosków, że chcemy coś robić lub nie chcemy robić

— podkreślił Morawiecki w poniedziałek w rozmowie z dziennikarzami.

Wymienił w tym kontekście budowę poszczególnych elementów infrastruktury, np. w ramach jedwabnego szlaku, czyli terminale przeładunkowe, fragmenty dróg, fragmenty szlaków kolejowych.

Ale również rozmawiamy o tych projektach energetycznych, tyko że one nie są na tyle zaawansowane, żeby powiedzieć, że podpisaliśmy umowę końcową

— dodał wicepremier.

Dopytywany o inwestycje energetyczne, mówił:

To są potężne inwestycje, rozmawiamy o nich, ale byłoby na pewno za wcześnie mówić, że doszliśmy do jakichś konkluzji, bo to są wielomiliardowe inwestycje

— wskazał, dodając, że „po partnersku staramy się nawiązać tę współpracę, i również w obszarze projektów energetycznych”.

123
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych