wPolityce.pl: Podkreśla Pan, że należy opierać się na rozwiązaniach państw, którym udało się ograniczyć wyłudzenia VAT.
Osiągnięciami w tym zakresie może pochwalić się Słowacja, która wprowadziła Centralny Rejestr Faktur. Powinien on jednak obowiązywać większe transakcje, bo nie ma sensu zajmować się drobnymi sprawami. Na Słowacji powołano również specjalne brygady, które ścigają te przestępstwa. Urzędnicy skarbowi muszą szybko działać, bo przeciętna spółka, która zajmuje się wyłudzaniem podatku VAT działa około trzech miesięcy. Skarbówka zajmuje się nią dopiero, kiedy ona już nie istnieje.
wPolityce.pl: Odwrócony VAT nie jest dobrym rozwiązaniem?
Nie, to są działania pozorowane, ministerstwo ogłosiło, że oszczędziło 500 milionów, ale to nieprawda, bo po wprowadzeniu odwróconego VATu w jednym sektorze, przestępcy przenoszą się do innego. Dobrym krokiem jest instrukcja ministra Szałamachy dotycząca VATu, na którą niesłusznie rzuciła się „Gazeta Wyborcza”, bo zawarte w tym dokumencie rozwiązania są pozytywne. Nie ma tam takich historii, jakie były za Kapicy, przecież Szałamacha nie pisze, że każda kontrola ma się skończyć karą, jak pisał Kapica. Nie wyznaczono w nim żadnych targetów ani sugestii, że trzeba kogoś złapać i ukarać, dokument wskazuje jedynie na intensyfikację kontroli profilowanych w zakresie VAT. Nie widzę nic złego w tej instrukcji, ale „Gazeta Wyborcza” pastwi się nad nią z powodów politycznych. Merytorycznie te ataki nie mają żadnego uzasadnienia, bo państwo polskie powinno walczyć z przestępstwami. Napisaliśmy do członków Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, żeby przenosili się z ordynacji podatkowych w małych miastach do ordynacji podatkowych w dużych miastach, bo w tych małych miastach nie są w stanie wypłacać VATu, jeżeli się komuś należy.
Rozmawiał Tomasz Plaskota.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
wPolityce.pl: Podkreśla Pan, że należy opierać się na rozwiązaniach państw, którym udało się ograniczyć wyłudzenia VAT.
Osiągnięciami w tym zakresie może pochwalić się Słowacja, która wprowadziła Centralny Rejestr Faktur. Powinien on jednak obowiązywać większe transakcje, bo nie ma sensu zajmować się drobnymi sprawami. Na Słowacji powołano również specjalne brygady, które ścigają te przestępstwa. Urzędnicy skarbowi muszą szybko działać, bo przeciętna spółka, która zajmuje się wyłudzaniem podatku VAT działa około trzech miesięcy. Skarbówka zajmuje się nią dopiero, kiedy ona już nie istnieje.
wPolityce.pl: Odwrócony VAT nie jest dobrym rozwiązaniem?
Nie, to są działania pozorowane, ministerstwo ogłosiło, że oszczędziło 500 milionów, ale to nieprawda, bo po wprowadzeniu odwróconego VATu w jednym sektorze, przestępcy przenoszą się do innego. Dobrym krokiem jest instrukcja ministra Szałamachy dotycząca VATu, na którą niesłusznie rzuciła się „Gazeta Wyborcza”, bo zawarte w tym dokumencie rozwiązania są pozytywne. Nie ma tam takich historii, jakie były za Kapicy, przecież Szałamacha nie pisze, że każda kontrola ma się skończyć karą, jak pisał Kapica. Nie wyznaczono w nim żadnych targetów ani sugestii, że trzeba kogoś złapać i ukarać, dokument wskazuje jedynie na intensyfikację kontroli profilowanych w zakresie VAT. Nie widzę nic złego w tej instrukcji, ale „Gazeta Wyborcza” pastwi się nad nią z powodów politycznych. Merytorycznie te ataki nie mają żadnego uzasadnienia, bo państwo polskie powinno walczyć z przestępstwami. Napisaliśmy do członków Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, żeby przenosili się z ordynacji podatkowych w małych miastach do ordynacji podatkowych w dużych miastach, bo w tych małych miastach nie są w stanie wypłacać VATu, jeżeli się komuś należy.
Rozmawiał Tomasz Plaskota.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/296287-nasz-wywiad-kazmierczak-o-mocnym-raporcie-nik-wyludzeniami-vat-zajmuja-sie-grupy-przestepcze-ktore-robia-to-zawodowo?strona=2
