Banki powinny oddać pieniądze już wyciągnięte od nieszczęsnych właścicieli produktów frankowych, powinny się też pogodzić z tym, że więcej z nich nie wycisną. Nazywanie tego stratami banków jest nieporozumieniem
— mówi stanowczo w tygodniku „wSieci” senator Grzegorz Bierecki.
Przewodniczący senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych komentuje m.in. dramat frankowiczów.
To jest nawet więcej niż lichwa. To niewolnictwo. Ci ludzie zostali schwytani w pułapkę kredytową. To mechanizm, w którym do końca życia mają oddawać bankom niemal wszystko, co zarobią, a potem to samo będą robić ich dzieci. Bez żadnej możliwości wyjścia z tej pułapki, nie mogą się z niej uwolnić np. przez sprzedaż nieruchomości.
Zdaniem senatora to konsekwencja byle jakiego państwa, za które odpowiedzialni są poprzedni ministrowie finansów, a przede wszystkim kierownictwo Komisji Nadzoru Finansowego.
To dzięki nim powstało tu eldorado dla finansowych oszustów. Jak pogrzebiemy głębiej, to znajdziemy również inne patologie, z manipulowaniem kursami walutowymi włącznie.
W dalszej części mówi także o potrzebie reformy Ministerstwa Finansów czy uszczelnieniu systemu podatkowego.
Odniósł się także do obecnej sytuacji SKOK-ów, które przetrwały nagonkę w okresie rządów PO-PSL.
SKOK–i przeszły wtedy stress test, którego nie wytrzymałby żaden bank. Zaufanie członków kas okazało się silniejsze niż ta potworna nagonka.
Cały wywiad do przeczytania w tygodniku „wSieci”:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/291313-senator-grzegorz-bierecki-w-tygodniku-wsieci-o-kredytach-frankowych-to-wiecej-niz-lichwa-to-niewolnictwo