Hipermarkety nie wymigają się od podatku! Szałamacha: Będzie naliczany od obrotu, a nie od powierzchni sklepu

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

W ubiegłym tygodniu przedstawiciele rządu spotkali się z reprezentantami firm handlowych w sprawie kształtu podatku od hipermarketów.

Wysłuchaliśmy branży sklepów wielkopowierzchniowych, zarówno tych gigantów znajdujących się w rękach kapitału zagranicznego, jak i polskiej części handlu: małej, średniej i dużej. Oni przedstawili swoje oczekiwania. W piątek zobowiązaliśmy się, że w ciągu 10 dni roboczych przedstawimy publicznie tekst (projektu), ja tego zamierzam dotrzymać

— powiedział minister.

Podatek od hipermarketów jest jednym z głównych pomysłów programowych PiS, którego wprowadzenie ma pomóc sfinansować obietnice wyborcze, m.in. program 500+. W projekcie budżetu na 2016 rok dochody z niego szacowane są na 2 mld zł. Według pierwotnej koncepcji opodatkowane miały być podmioty prowadzące działalność handlową w sklepach o powierzchni sprzedaży powyżej 250 mkw.

Ustawa o podatku od niektórych instytucji finansowych przewiduje, że od lutego m.in. banki, firmy ubezpieczeniowe, SKOK-i i firmy pożyczkowe będą obłożone tzw. podatkiem bankowym, wynoszącym rocznie 0,44 proc.

PAP/JKUB

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych