Senator Bierecki w TV Trwam: „banki nie powinny dostać nic! Opowiada nam się bajki o tym, że banki miały franki, że banki coś stracą”

Fot. wpolityce.pl
Fot. wpolityce.pl

W programie „Polski punkt widzenia”, wyemitowanym w środę na antenie TV Trwam senator Grzegorz Bierecki stanowczo podkreślił, że proponowany przez PO projekt ustawy dotyczący kredytów udzielanych w obcej walucie, jest projektem pozornym, który ma rozwiązać nieistniejący problem, ponieważ nie było w Polsce kredytów walutowych.

Mówimy tutaj o przewalutowaniu kredytów frankowych, walutowych, ale przecież ich nie było. […] W rzeczywistości ta ustawa nie przynosi zmian, nawet jest groźna dla tych ludzi, którzy mają te kredyty, ponieważ może doprowadzić do ustawowego usankcjonowania, czyli przyjęcia twierdzenia, że to były kredyty walutowe – co jest istotne dla procesów, które ci „frankowcy” toczą w wielu sądach

—przekonywał Bierecki. Senator zwrócił także uwagę na bardzo istotną sprawę, która jednak ma miejsce nie w Polsce, ale przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości w Luksemburgu.

Otóż, jak twierdzi, zadaniem ustawy o „frankowiczach” w kształcie proponowanym przez PO jest także stworzenie chaosu prawnego, który wyjdzie naprzeciw interesom banków w przypadku pozytywnego dla „frankowiczów” rozstrzygnięcia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z wniosku rządu węgierskiego, który dotyczy sposobu kwalifikowania tego produktu finansowego.

Jeśli ETS uzna, że to nie były kredyty hipoteczne, tylko skomplikowany instrument finansowy, który podlega pod regulacje unijne i którego oferowanie musi być związane ze szczególnym wyjaśnianiem konsekwencji tego produktu, to tak zwani „frankowicze” znajdą się w bardzo korzystnej sytuacji. Te umowy będą nieważne

—podkreślił Senator, który mówił również o tzw. stratach banków.

Opowiada nam się bajki o tym, że banki miały franki, że banki coś stracą. Banki, jeśli przyjąć kurs spłaty z dnia wypłaty tego kredytu, mogą ewentualnie nie uzyskać tych zysków, których się spodziewały. Stracić? Nie stracą, ponieważ one tych franków nie zaciągały. Zresztą na posiedzeniu komisji potwierdził to prezes NBP, który powiedział, że w przypadku przyjęcia tej regulacji, pozwalającej przewalutować kredyty po kursie dnia wypały, banki musiałyby nabyć franki. To znaczy, że ich nie miały

—zaznaczył. Grzegorz Bierecki w sprawie podziału kosztów przewalutowania kredytów na kredytobiorców i banki również dobitnie wskazał:

Ja uważam, i takie poprawki będę składał, że te banki nie powinny dostać nic. Koszt przewalutowania powinien być po kursie, który bank przyjął dla kosztu wyliczenia tego produktu w momencie udzielania tego kredytu

Ryb


Refleksje na temat aktualnej sytuacji politycznej, społecznej i kulturalnej w Polsce w książce Zbigniewa Żmigrodzkiego „Akcje antynarodowe”.

Pozycja dostępna wSklepiku.pl.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.