Brukselski ekspert: Greckie euro mniej warte niż niemieckie

fot. freeimages
fot. freeimages

Kontrole kapitałowe są sprzeczne z unią walutową, a greckie euro jest obecnie warte mniej niż niemieckie czy francuskie - uważa Guntram Wolff, szef brukselskiego think tanku Bruegel. Aby znieść kontrole potrzebne jest polityczne porozumienie eurogrupy - uważa.

W weekend, po załamaniu się negocjacji z wierzycielami, grecki rząd wprowadził kontrole kapitałowe, by przeciwdziałać masowemu wycofywaniu depozytów ze znajdującego się w głębokim kryzysie greckiego systemu bankowego.

Zdaniem Wolffa kontrole kapitałowe są stosunkowo trudne do uzasadnienia w świetle unijnego prawa, niemniej w traktatach znajduje się furtka, którą można je wprowadzić. W jego ocenie pod względem ekonomicznym kontrole kapitałowe zaprzeczają unii walutowej.

Euro jest euro tylko, jeśli może swobodnie krążyć po całej unii”

— napisał dyrektor think tanku w poniedziałkowym komentarzu.

Przy kontrolach kapitałowych greckie euro będzie warte mniej niż francuskie czy niemieckie, zatem przestaje być euro”

— dodał.

Według Wolffa twierdzenie greckiego premiera Aleksisa Ciprasa, że greckie depozyty są bezpieczne, nie jest prawdziwe.

Ich wartość jest teraz znacznie niższa niż wartość nominalna”

— napisał szef brukselskiego ośrodka.

Zwrócił uwagę, że kontrole kapitałowe można znieść. Żeby tak się stało, a Grecja pozostała w strefie euro, koniecznym warunkiem jest gotowość EBC do „dostarczenia obfitej pomocy płynnościowej wszystkim wypłacalnym bankom”.

Czy nam się to podoba, czy nie, mało prawdopodobne, by tak się stało bez wcześniejszego porozumienia politycznego w eurogrupie”

— zaznaczył.

ansa/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.