Powstaje społeczna LISTA BANKÓW NAJGORSZYCH. Banki, które zwabiły w pułapkę najwięcej Polaków - będą na jej szczycie

Mój gniew  na TVN odrobinę złagodniał, bo dziś w „Faktach” jednak znalazła się relacja z wczorajszej manifestacji STOP BANKOWEMU BEZPRAWIU. Dlaczego nie wczoraj? Nie było rządowych polityków, by odpowiednio skomentowali? Może. Myślałem, że „Fakty” mają ambicję informowania o faktach dnia, a nie wczorajszych, ale już się nie czepiam, dobrze, że się opamiętali.

Choć nadal w narracji dominują pojęcia z języka bankowych lobbystów. Przede wszystkim „informacja” jakoby w wyniku pomysłu przewodniczącego Komisji Nadzory Finansowego, by uznać (zgodnie z faktycznym stanem prawnym) tzw. kredyty walutowe za kredyty w złotych, miała spowodować „straty banków” w wysokości 25 miliardów złotych.

Wielka jest bezczelność złodzieja, który – wbrew prawu i wyrokom sądów – nadal grabi, a propozycję, by przestał i by oddał co zagrabił – nazywa swoimi „stratami”. To nie są „straty” banków, ale pieniądze należące do klientów, pieniądze, które muszą do nich wrócić. Jeśli któryś bank z powodu konieczności ich oddania upadnie, to znakomicie, bo będzie miało to ozdrowieńczy wpływ na polskie państwo – nie tylko sektor bankowy, ale całą ekonomię  i szanse rozwoju Rzeczpospolitej. Co więcej – uważam, że co najmniej jeden bank powinien upaść, by pozostałe banki, a zwłaszcza ich zagraniczne spółki-matki naprawdę zrozumiały, że rozum wraca nad Wisłę, że prawo znowu w Polsce działa. Nawet wobec banków. Niech upadnie bank najgorszy.

Właśnie powstaje społeczna, obywatelska, konsumencka LISTA BANKÓW NAJGORSZYCH. Znajdzie się ona pod adresem www.listabankownajgorszych.pl Banki, które zwabiły w pułapkę najwięcej Polaków i wciąż upierają się, że wolno im to robić, które nadal mają z klientami najwięcej umów z klauzulami przez polskie sądy zakazanymi, które najgorzej traktują wskazywane im bezprawne działania, na które wpłynie najwięcej skarg – będą na tej Listy szczycie. Polacy zdecydują czy chcą być ich klientami.

Manifestacja STOP BANKOWEMU BEZPRAWIU jest początkiem końca ery bankstery w Polsce. Spójrzmy jak naprawdę wyglądała.

ZOBACZ TEŻ ZDJĘCIA

Maciej Pawlicki

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.