Polska i Europa chyba nie są gotowe na „urzędnicze rewolucje Elżbiety Bieńkowskiej”. Była wicepremier chciała dobrze, a wyszło jak zawsze. Pomysł wdrożenia tzw. e-myta dla polskich kierowców zacznie obowiązywać najwcześniej za cztery lata…
Polscy kierowcy jeszcze będą musieli długo poczekać, aż zacznie obowiązywać elektroniczny system poboru opłat za przejazdy autostradami. To była jedna z ostatnich decyzji Elżbiety Bieńkowskiej w roli wicepremiera i ministra infrastruktury, choć zapowiedzi były zupełnie inne.
System miał wystartować już w 2016 roku, jednak Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie zamierza rezygnować z postawionych wcześniej bramek. GDDKiA podpisała przetarg na obsługę punktów, którzy będzie obowiązywał, aż do 2018 roku.
Dziennik.pl, lz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/226548-kolejna-porazka-bienkowskiej-e-myto-okazalo-sie-niewypalem