Powiem to pierwszy raz publicznie. To była kolejna próba. Wcześniej niemal co roku dochodziło do prób likwidacji Optimusa
— mówił Roman Kluska podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy.
O przemówieniu przedsiębiorcy pisze szeroko serwis „Gościa Niedzielnego”. Założyciel Optimusa opowiadał, w jaki sposób urzędnicy skarbówki wykończyli jego firmę. Jako przykład podał zebrane przez nich aż 30 teczek przypadkowych papierów, w tym wycinków prasowych.
Kluska mówił też o ciekawej roli służb specjalnych w operacji zarżnięcia jego firmy.
Za dwa czy trzy miesiące jestem na bankiecie w Urzędzie Ochrony Państwa. Szampan, lampki… nagle podchodzi do mnie facet, którego wcześniej nie znałem. Przedstawia się: jestem wiceszefem UOP. Śledziliśmy to metodami operacyjnymi. Pan i firma mieliście być zlikwidowani. Daliście sobie radę, gratuluję – i odpłynął z tym szampanem. Proszę państwa, co to za kraj?
— zastanawiał się przedsiębiorca.
Kluska obecnie hoduje owce i produkuje żywność pod marką „Zdrowe Jedzenie”.
svl, gosc.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/212350-mocne-slowa-romana-kluski-w-krynicy-o-iii-rp-prosze-panstwa-co-to-za-kraj