Przypadki Pawła Tamborskiego. Kim jest, że resort skarbu nagina prawo aby to właśnie on został prezesem GPW w Warszawie?

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

1. Kilkanaście dni temu w mediach pojawiły się małe wzmianki, że podsekretarz stanu w ministerstwie skarbu Paweł Tamborski podał się do dymisji i że została ona przyjęta przez premiera Donalda Tuska.

Już jednak następnego dnia było jasne co to za dymisja. Paweł Tamborski został zaproponowany przez resort skarbu na prezesa Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie tyle tylko, że posiedzenie Walnego Zgromadzenia Spółki z 30 czerwca, na którym miał zostać wybrany, zawieszono i ma ono być kontynuowane 15 lipca. Tą sztuczką resort skarbu musiał się posłużyć, ponieważ do 30 czerwca nie wpłynęło stanowisko Komisji Nadzoru Finansowego w tej sprawie i wybór trzeba było odłożyć.

Tamborski jest desygnowany przez resort skarbu na stanowisko prezesa GPW zaledwie po półrocznym piastowaniu tej funkcji przez poprzedniego prezesa Adama Maciejewskiego, który uchodził za bardzo sprawnego menedżera, który dobrze kierował tą spółką.

2. Kim jest Paweł Tamborski, że resort skarbu nagina prawo aby to właśnie on został prezesem GPW w Warszawie.

Charakterystykę tego człowieka chyba najtrafniej określa jego do niedawna szef, minister skarbu Włodzimierz Karpiński, który o swoim współpracowniku na taśmach prawdy mówi tak

Wołam kiedyś, Tamborek mówię do Ciebie. Mówię kiedy zrobisz tę politykę energetyczną, bo jak dzieci we mgle, nie wiadomo, łupki, atom, nie wiadomo w co ręce włożyć. A on mówi, teraz ku…a to idę do domu. Pier..lę wszystko. Ale on tam od początku ze…any w tym ministerstwie, on tam nie ma nic do roboty.

Z jednej strony dowiadujemy się jak minister skarbu i jego zastępca podchodzą do strategicznej polityki rządu - polityki energetycznej, z drugiej że minister Tamborski specjalnie się nie przepracowywał.

3. Mimo tego lekceważenia swoich obowiązków były minister Tamborski był jednak zaangażowany w dwie bardzo kontrowersyjne prywatyzacje: tarnowskich Azotów, a później Grupy Azoty, a także koncernu Ciech.

O jego zaangażowaniu w proces prywatyzacji tarnowskich Azotów, rosyjski oligarcha Wiaczesław Mosze Kantor w programie telewizyjnym w TVP Info „Studio - Wschód” w dniu 1 czerwca mówił tak „Z całą odpowiedzialnością potwierdzam, że przed złożeniem ekonomicznej propozycji, przeprowadzaliśmy konsultacje. Konsultowaliśmy się z ministerstwem skarbu, z wiceministrem Pawłem Tamborskim, który osobiście zaproponował mechanizm publicznego wezwania na sprzedaż akcji Tarnowa. Osobiście określił próg cenowy” Rosjanie dokładnie tak zrobili jak im radził wiceminister, kupili ponad 12% akcji Tarnowa, a później dokupując już akcje Grupy Azoty ostatnio przekroczyli 20% udział w kapitale akcyjnym i mają prawo do wprowadzenia do rady nadzorczej swojego przedstawiciela.

Robili to mimo, że były minister skarbu Mikołaj Budzanowski, mówił o próbie wrogiego przejęcia Azotów, przeciwstawiał się tej akcji powołując Grupę Azoty i namawiał niektóre OFE posiadające akcje tej spółki, do ich nie sprzedawania.

4. Ale minister Tamborski uczestniczył ostatnio w jeszcze jednej kontrowersyjnej prywatyzacji.

Otóż polski oligarcha Jan Kulczyk dosyć pośpiesznie na początku czerwca nabył przez swoją spółkę KI Chemistry za pożyczone ponad 600 mln zł z jednego z banków, ponad 51% koncernu chemicznego Ciech.

Przez długie miesiące minister skarbu opierał się przed tą transakcją, nagle się zgodził i to jak się wydaje za nieduże pieniądze, ponieważ Ciech to koncern skupiający ponad 30 różnych chemicznych spółek w Polsce i za granicą, których obroty przekraczają 4 mld zł.

**Jan Kulczyk ma szczęście do różnych „ciekawych” zakupów majątku skarbu państwa razem z inwestorami zagranicznymi na których zawsze zarabia duże pieniądze (kupuje nieduże pakiety akcji, a później odsprzedaje je inwestorom zagranicznym za ogromne pieniądze).

Tak było przy prywatyzacji Telekomunikacji Polskiej gdzie działał razem z Telekom France, banku PBK, który ostatecznie nabyli Austriacy i Browarów Wielkopolskich „Lech” które ostatecznie nabył południowoafrykański koncern SAB.

Zdaje się, że ta prywatyzacja może mieć taki sam charakter, a za jakiś czas koncern Ciech, zostanie odsprzedany zagranicznemu inwestorowi z dużym zyskiem (mówi się coraz bardziej otwarcie o Rosjanach).

Widać, że minister Tamborski pomaga w nabyciu polskiego majątku nie tylko rosyjskim oligarchom ale także i polskim i może dlatego ma być szefem GPW w Warszawie, żeby ta pomoc mogła być jeszcze bardziej wydajna.


Jak wskazał w liście do portalu wPolityce.pl pełnomocnik pana Pawła Tamborskiego, nie jego dotyczyła wypowiedź ministra skarbu. Tygodnik „Wprost”, który rozpowszechnił taką informację błędnie interpretując nagranie podsłuchanej rozmowy, przeprosił za tę pomyłkę.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.