Zapewne dla nikogo z Państwa to nie będzie zaskoczeniem, ale premier kłamał podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Konkretnie chodzi nam o projekt ustawy omawianej przez szefa NBP Marka Belkę i szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza.

Do badań zainteresował nas wpis blogerki Kataryny, która wskazała na niepokojący przebieg wydarzeń wokół rozmowy.

Spotkanie Belki i Sienkiewicza miało miejsce w lipcu 2013 roku. Już w sierpniu 2014 pojawia się wersja, której przychylny był Jacek Rostowski. Na dowód prezentujemy jej zapis:

http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//1/173918/173924/173925/dokument82275.pdf

Dwa dni później projekt trafia do konsultacji w tym do NBP. Pamiętajmy, że 20 sierpnia pojawia się rozpowszechniona przez „Newsweek” wersja, jakoby Rostowski podał się do dymisji. 2 września NBP odsyła pismo z uwagami:

http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//1/173918/173924/173927/dokument84480.pdf

I, jak pamiętamy, 20 listopada mamy do czynienia z dymisją Rostowskiego. 21 listopada nominowany zostaje obecny minister Szczurek. Już dzień później ministerstwo przygotowuje nowy projekt założeń:

http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//1/173918/173924/173925/dokument93681.pdf

I w tym projekcie mamy do czynienia z wieloma zmianami. W tym z takimi, które znamy z taśm. Jest cały nowy rozdział dotyczący „sformalizowanego wyodrębnienia instrumentów na rzecz zapewnienia stabilności krajowego systemu finansowego od instrumentów polityki pieniężnej” przeniesiony metodą kopiuj/wklej z pisma NBP.

Kluczowe są proponowane zmiany. Chociażby ta traktująca o możliwości „umieszczenia odrębnego przepisu wskazującego na możliwość udzielania przez NBP kredytów w celach stabilnościowych bankom oraz innym podmiotom objętym nadzorem KNF”. Obecnie w myśl ustawy o NBP Narodowy Bank Polski może „udzielać bankom kredytu refinansowego w złotych w celu uzupełnienia ich zasobów pieniężnych”.

Taka zmiana znacząco poszerzyłaby możliwości kredytowe NBP - w materii podmiotów, którym mogą być udzielane kredyty.

Innym elementem jest „rotowanie się” członków RPP. Likwidowałoby to dotychczasowy system oparty na dwóch kadencjach członków Rady Polityki pieniężnej.

Pojawia się też Rada Ryzyka Systemowego, która według Belki i Sienkiewicza była blokowana przez Rostowskiego.

Czyli wynika z tego, że deal był klepnięty, premier kłamał, zaś sama ustawa będzie procedowana już za chwilę. Prace nad nią należy uważnie obserwować.

Wczoraj została przyjęta na Radzie Ministrów.

kataryna/ as/