Marszałek Sejmu Ewa Kopacz zaproponowała na wtorkowym spotkaniu z babciami i dziadkami oraz ich wnukami z okazji przypadających 21 i 22 stycznia Dni Babci i Dziadka, aby co roku 21 stycznia obradował na Wiejskiej Sejm Seniora.

Kopacz, która - jak mówiła - sama jest babcią 1,5-rocznego Julka, życzyła swym gościom, by każdego dnia słyszeli

to magiczne słowo, na które czekamy: „kocham cię”. (…) Zawsze żeby była obok nas ta piękna, malutka istota, która przyjdzie, przytuli się i powie: babciu, dziadziusiu: bardzo cię kocham. Tego sobie i wam życzę

- powiedziała marszałek Sejmu.

Wystąpiła też z propozycją, by tak jak co roku 1 czerwca w gmachu przy ul. Wiejskiej zbiera się Sejm Dzieci i Młodzieży, tak 21 stycznia odbywał się Sejm Seniora. Inicjatywa miałaby ruszyć od przyszłego roku.

To państwo będziecie nas, parlamentarzystów, uczyć swojego doświadczenia, przekazywać nam towszystko, czego może my nie jesteśmy w stanie w tej polityce dostrzec. A jeśli będziecie mieli bardzo dobre wnioski, uchwały, które podejmiecie (…), będziemy zobligowani jako parlamentarzyścisię pochylić nad tym i - jak podejrzewam - w większości realizować

- powiedziała marszałek Sejmu.

Prezes Uniwersytetu Trzeciego Wieku stołecznej SGH Krystyna Lewkowicz przekonywała, że babcie i dziadkowie to skarb.

Dzieci, które są tutaj dzisiaj obecne, niech wiedzą, że są szczęściarzami, bo mają w domu prawdziwy skarb - babcię, albo dziadka

- mówiła. Życzyła seniorom, by zawsze czuli się tymi skarbami i

mieli takie poczucie w każdej godzinie, w każdej płaszczyźnie w której się znajdują. (…) A dzieciom tu obecnym i nie tylko życzę, żeby były bardzo, bardzo długo szczęśliwe, że te skarby w domu mają. Wszystkiego dobrego życzę i dzieciom i państwu

- dodała Lewkowicz.

Zaproszone przez marszałek dzieci wręczyły swym babciom i dziadkom prezenty z okazji ich dni - laurki, które same przygotowały. Na koniec Kopacz zaproponowała wszystkim gościom zwiedzanie sali posiedzeń Sejmu.

Obchody Dnia Babci i Dnia Dziadka odbyły się w Sejmie po raz pierwszy.

mc,PAP