Już po raz 76 najbardziej znaną ulicą świata - nowojorską Piątą Aleją - przeszły tysiące Polaków, manifestując swoje przywiązanie do polskości. Tegoroczna Parada Pułaskiego odbyła się pod hasłem „Marsz, marsz Polonia, marsz dzielny narodzie”.

Jak co roku, zgodnie z tradycją sięgającą 1936 r., Piątą Aleją (pomiędzy 36 a 56 Ulicami) przeciągnął barwny korowód Polonusów. Przez prawie pięć godzin maszerowali młodzi i starzy, dzieci i młodzież, jechały przystrojone w biało-czerwone barwy rydwany, ale także stare samochody (furorę zrobiła będąca na chodzie warszawa, rocznik 1975). W tegorocznej Paradzie Pułaskiego udział wzięło ponad 150 polonijnych organizacji i parafii z trzech stanów oraz 30 orkiestr. Nie zabrakło także 150 harlejowców (bo tylko tylu dopuściła do udziału w tym roku nowojorska policja), z motocyklami przyozdobionymi biało-czerwonymi barwami. Wszystko na cześć bohatera obojga narodów Polski i Stanów Zjednoczonych – generała Kazimierza Pułaskiego, twórcy amerykańskiej kawalerii, który zginął w 1779 r. w bitwie pod Savannah.

Jak co roku paradzie przewodniczył jej Wielki Marszałek Michał Kulawik, któremu towarzyszyła w tym roku kongresmenka Carolyn Maloney, reprezentująca zamieszkiwany przez Polaków Greenpoint. Marszałkami honorowymi byli w tym roku goście z Polski: senator Grzegorz Bierecki, przewodniczący Światowej Konferencji Rady Unii Kredytowych (WOCCU) oraz przewodniczący rady nadzorczej SKOK oraz poseł PiS Adam Kwiatkowski.

Przed oficjalnym rozpoczęciem odprawiona została uroczysta msza święta w katedrze św. Patryka na Manhattanie, koncelebrowana przez – mającego polskie pochodzenie (jego ojciec urodził się w Warszawie w 1909 r.) – arcybiskupa z Miami, Thomasa Wenskiego.

Dziękuję kardynałowi Timothy Dolanowi za gościnność i za to, że ta katedra wpisana w historię Nowego Jorku dzisiaj przybiera barwy polskie. Uczestnicząc w tegorocznej paradzie nie tylko pragniemy oddychać polską kulturą, ale także natchnąć nią i polskim duchem cały Nowy Jork

– powiedział arcybiskup Miami, który większą cześć homilii poprowadził po polsku. W trakcie parady abp Wenski – stojąc obok wystawionej kopii Matki Boskiej Częstochowskiej - witał przed katedrą wszystkich maszerujących w paradzie.

W poniedziałek honorowi goście parady byli gośćmi władz Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej, głównego sponsora parady Pułaskiego.

W tym roku liczba naszych członków powinna przekroczyć 80 tysięcy

– podkreślał Bogdan Chmielewski, dyrektor wykonawczy P-SFUK, która z majątkiem w wysokości 1,5 mld dolarów jest „największą polską instytucją finansową” poza granicami kraju.

Mam zaszczyt reprezentować najlepszą unię kredytową nie tylko w Nowym Jorku, ale w całej Ameryce. Działalność unii jest  wzorem dla świata. Jak dzisiaj mówili goście z Polski, wzorowali się właśnie na P-SFUK, tworząc unię kredytową u siebie

– powiedziała kongresmenka Maloney. Polityk Partii Demokratycznej jest w Kongresie znaną orędowniczką unii kredytowych, gdyż jej zdaniem są one „prawdziwymi centrami dla lokalnych społeczności”. Senator Grzegorz Bierecki, nowowybrany przewodniczący Światowej Rady Unii Kredytowych (WOCCU), mówił głównie o swej organizacji. Ale wspominał też P-SFUK.

Kiedy w marcu 1990 r. podróżowaliśmy po świecie szukając wzorców, zawitaliśmy także do P-SFUK. Muszę powiedzieć, że stąd wzięliśmy wiele wzorców, co i jak należy robić

- mówił Bierecki, w latach 90. twórca ruchu unii kredytowych w Polsce, przez lata prezes zarządu SKOK.

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z BIAŁO-CZERWONEJ PARADY: