"To jest nasze dobro narodowe!" Ponad 500 gości na 70. urodzinach Lecha Wałęsy. Wśród nich premier, ministrowie, biskupi i celebryci. Zobacz zdjęcia!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Adam Warżawa
Fot. PAP/Adam Warżawa

Ponad 500 gości, m.in. premier Donald Tusk, ministrowie: zdrowia Bartosz Arłukowicz oraz pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz uczestniczyło w Pałacu Opatów w Gdańsku-Oliwie w urodzinach Lecha Wałęsy. Były prezydent kończy w niedzielę 70 lat.

Bardzo dużo, na grzbiecie czuję to: 70 lat. Pamiętam, kiedy byłem 20-latkiem i ktoś powiedział 70 lat, to ja patrzyłem na to podejrzanie. Nie myślałem, że i mnie to trafi

- powiedział dziennikarzom Wałęsa, zapytany jak się czuje w wieku 70 lat.

Wśród gości, którzy przybyli na urodzinową imprezę byli politycy, biznesmeni prawnicy, ludzie kultury, sportowcy, duchowieństwo i przedstawiciele mediów m.in. Andrzej Celiński, Zbigniew Ćwiąkalski, Andrzej Drzycimski, abp Tadeusz Gocłowski, abp Sławoj Leszek Głódź, Hanna Gronkiewicz-Waltz, Katarzyna i Aleksander Hall, Halina Kunicka, Bogdan Lis, Jan Lityński, Jacek Merkel, Dariusz Michalczewski „Tiger”, Daniel Olbrychski, Małgorzata Potocka, Adam Rotfeld, Jerzy Stępień, Mieczysław Wachowski i Tomasz Wołek.

Mam nadzieję, że jeszcze przez wiele lat ojciec będzie dla mnie mentorem. Życzę mu, aby w swojej głowie tak mentalnie stworzył nożyczki i zaczął odcinać kupony od życia, żeby się z tego życia cieszył. Naprawdę wiele osiągnął, ma fajną rodzinę. Niech nie patrzy na tych, którzy mu źle życzą, a patrzy na te rzesze ludzi, którzy są mu wdzięczni za to, co osiągnął

- powiedział dziennikarzom syn pierwszego przywódcy Solidarności, europoseł PO Jarosław Wałęsa.

Najstarszy syn jubilata Bogdan Wałęsa powiedział, że chce życzyć ojcu „zdrowia, cierpliwości, miłości oraz wyrozumiałości dla mamy”.

Przede wszystkim życzę mu zdrowia, żeby jeszcze Polsce służył. Wiemy, że jest wiele razy kontrowersyjny i to pobudza polską politykę. I dopóki Lech Wałęsa jest na scenie, to o Polsce jest głośno w całym świecie. Mówię mu wielokrotnie: „wodzu, póki sił jak Ojciec Święty musisz taką samą rolę w Polsce pełnić, bo jesteś potrzebny i cierpimy na brak autorytetów”. Życzę mu też spokoju, bo czasami jest nerwowy, aby tak mocno nie reagował na różne opluwanie

- powiedział dziennikarzom poseł PO Jerzy Borowczak.

Prezydent w prawie wszystkich swoich wystąpieniach podkreśla, że wszystko zawdzięcza Opatrzności Bożej, to ja mu życzę błogosławieństwa bożego oraz tego, żeby był w takim humorze jak jest

- powiedział b. minister finansów i b. szef MSZ Andrzej Olechowski.

Rzecznik rządu Paweł Graś dodawał:

To jest nasze dobro narodowe i niech to dobro narodowe żyje nam w dobrym zdrowiu jeszcze przez 100 lat!

Mimo że proszono, aby nie przynosić prezentów i kwiatów, niektórzy to uczynili, np. b. minister spraw wewnętrznych Andrzej Milczanowski podarował koniak, a Henryk Wujec domową nalewkę.

Tarniówka - z takich dzikich jagód, które są niesmaczne, ale sam likier jest wyśmienity

- wyjaśnił b. działacz KOR.

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski ofiarował do zasadzenia w ogrodzie cyprys, bo to „drzewo twarde i odporne na szkodniki”. „I taki niech też będzie prezydent” - dodał.

Spora część gości, zgodnie z życzeniem jubilata, zamiast prezentów składała też datki do puszki na cel charytatywny.

Na imprezę urodzinową przygotowano m.in. czekoladowy tort o wadze 50 kilogramów. Wśród dań była m.in. dziczyzna z okolic Arłamowa, miejsca internowania w stanie wojennym Lecha Wałęsy. Dwupiętrowy tort czekoladowy od cukierników z sopockiego Hotelu Haffner ważył ponad 50 kg.

lw, PAP, Fakt

Autor

Nowy portal informacyjny telewizji wPolsce24.tv Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych