Nie chcem, ale muszem... być królem Togo! Wałęsa ma fanklub w Afryce. Zobacz jak „rządził” na Czarnym Lądzie. GORĄCE ZDJĘCIA

fot. wPolityce.pl/"SE"
fot. wPolityce.pl/"SE"

Były prezydent zadaje kłam krytykom, z których najłagodniejsi zarzucają mu, iż w polityce wypalił się na wiór. W afrykańskim żarze zapłonął monarszym blaskiem.


CZYTAJ WIĘCEJ: „Człowiek z łóżka”: Wałęsa chwali się, jak śpi w Afryce. ZOBACZ Jego Królewskie Łoże. Prosto „z miejsca zakwaterowania w Togo”

 

Jest takie miejsce na ziemi, gdzie były prezydent Polski Lech Wałęsa (70 l.) witany jest jak prawdziwy król. To afrykański kraj Togo. Polityk ma tam nawet swój fanklub!

- donosi „Super Express”.

Jak zaznacza gazeta, w Polsce Lech Wałęsa nie może liczyć na królewskie traktowanie.

Co innego w Togo, w afrykańskim państwie oddalonym od Polski o ponad 5 tysięcy kilometrów. Lech Wałęsa gości tam kilka dni. I chwali się na blogu, że witany jest tam z największymi honorami!

- pisze „SE”.

Wizyta noblisty obfitowała w rozmowy na najwyższym szczeblu.

W spotkaniach z polskim politykiem uczestniczył m.in. tamtejszy klub zwolenników byłego prezydenta Polski i mieszkańcy jednej z wiosek

– relacjonuje „SE”.

JUB/”SE

ZOBACZ JAK WAŁĘSA PODBIJAŁ CZARNY LĄD:

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych