Rzeki wystąpiły z brzegów. Czechy, Niemcy i Austria walczą z żywiołem. ZOBACZ ZDJĘCIA

Powódź w Austrii (fot. PAP/EPA)
Powódź w Austrii (fot. PAP/EPA)

W Czechach, Niemczech i Austrii stan klęski żywiołowej. Praga czeka na kulminacyjną falę powodzi. Dramatyczna sytuacja panuje na terenie Dolnej i Górnej Austrii. Z powodzią w Dolnej Austrii walczy 2000 strażaków. Poziom Dunaju wzrósł z 4 do 11 metrów.

Praga czeka na kulminacyjną falę powodzi. Przed południem w każdej sekundzie przepływało przez czeską stolicę 2840 metrów sześciennych wody  na sekundę.

Polska ambasada w Pradze zaleciła ograniczenie podróży do Czech, prosząc jednocześnie o nieprzyjeżdżanie do Pragi do czasu ustabilizowania się sytuacji. Poradziła również, by polscy obywatele przebywający na terenie Czech stosowali się do zaleceń miejscowych władz.

Sztab kryzysowy w Pradze poinformował, że ukończono stawianie zapór przeciwpowodziowych. W centrum miasta nie kursuje metro. Zamknięte są szkoły i parki. Nieprzejezdne są ulice w pobliżu Wełtawy. Stan klęski żywiołowej obowiązuje na całym terytorium Republiki Czeskiej z wyjątkiem kraju (województwa) pardubickiego. Dotychczas śmierć poniosły trzy osoby. Ewakuowano 2695 osób.

Ewakuowano dziesiątki ludzi w małych miejscowościach w Karkonoszach. Niektóre z nich borykają się ze „stuletnią falą”. Sytuację ocenia się jako krytyczną na 50 odcinkach rzek w ośmiu województwach. Bez prądu pozostają tysiące gospodarstw domowych.

14 linii kolejowych pozostaje zablokowanych przez przewrócone drzewa. Opóźnienia na trasach międzynarodowych sięgają wielu godzin. Nieprzejezdnych jest 150 odcinków dróg, na których zalega woda bądź błoto. Zalana jest trasa między Czeskimi Budziejowicami i Taborem. Najwięcej nieprzejezdnych odcinków znajduje się w południowych Czechach.

Dramatyczna sytuacja panuje na terenie Dolnej i Górnej Austrii. Przerwane zostały połączenia kolejowe między Tyrolem i Salzburgiem. Zamknięto wiele dróg tranzytowych łączących Dolną Austrie z południowymi Czechami. Z powodzią w Dolnej Austrii walczy 2000 strażaków. Poziom Dunaju wzrósł z 4 do 11 metrów.

Woda wdarła się do Starego Miasta w Melku. Ewakuowano mieszkańców 1000 domów w miejscowościach Klosterneuburg i Kritzendorf na przedmieściach Wiednia. Na wałach przeciwpowodziowych ułożono już 40 tysięcy worków z piaskiem. Nie kursują pociągi między Salzburgiem i Wiedniem. Woda zalała starówkę w Salzburgu, wdzierając się do centrum miasta.

Ogłoszono stan katastrofy żywiołowej. W walce z powodzią pomaga wojsko. Zginęła jedna osoba, dwie kolejne uznano za zaginione.

 

Z żywiołem walczą też Niemcy. W usuwaniu skutków powodzi pomaga 150 żołnierzy Bundeswehry. Władze miasta obawiają się, że w ciągu dnia stany obu rzek przekroczą historyczny rekord z 1954 roku.

W Bawarii, Saksonii i Turyngii sytuacja jest dramatyczna: wały nie wytrzymują, woda zalała miasta i drogi, tysiące osób ewakuowano. W Pasawie pod wodą znalazła się większa część zabytkowego Starego Miasta. Poziom Dunaju wyniósł w poniedziałek przed południem 12 metrów, więcej niż podczas „powodzi stulecia” z 2002 roku.

W Bawarii i na innych dotkniętych powodzią terenach doszło do poważnych zakłóceń w transporcie. Zalana jest autostrada A8 Monachium-Salzburg, odwołano wiele połączeń kolejowych. Całkowicie zamknięty jest dworzec w bawarskim Rosenheim. Na Renie, Menie i Neckarze zawieszono ruch statków.

PAP/mall

 

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ:

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.