„Nie wiemy jakie będą ceny energii i ropy na wiosnę. A to duży składnik inflacji” – mówił ekonomista Adam Ruciński w programie „Gość Wiadomości”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kościński: „Cena inflacji jest duża, ale dużo niższa niż cena, jaką byśmy zapłacili za bezrobocie”. Ważna zapowiedź dla emerytów!

Adam Ruciński i Cezary Mech komentowali sprawę inflacji w Polsce i na świecie. Mech zwrócił uwagę na skutki pandemii koronawirusa.

Wydano ok. 16 bilionów dolarów na wsparcie. Ale nie było produkcji. Drugi istotny szok, to szok energetyczny. Związany jest z tym, że świat postanowił oziębić klimat i odejść od klasycznych czynników energetycznych. Ma to olbrzymi wpływ inflacyjny

– stwierdził.

UE jest spekulantem, przerzuca koszty na użytkowników. A światowe firmy energetyczne obniżyły nakłady. (…) Prawdą jest to, co napisał WSJ, że świat znalazł się w pułapce. Z jednej strony Biden chce wprowadzić zielone technologie, a z drugiej strony grozi koncernom, by produkowali i wydobywali. Jak mają to robić, skoro planem jest zamykanie tych odwiertów?

– pytał Cezary Mech.

Adam Ruciński przekonywał, że wyższa inflacja musiała się pojawić, bo rządy były zmuszone do ratowania przedsiębiorstw w dobie pandemii.

Gospodarki nie przechodziły przez coś takiego przez ostatnie dziesięciolecia. (…) Naszym zmartwieniem nie była inflacja, tylko to, czy gospodarka nie stanie. Rządy postanowiły pompować pieniądze w gospodarkę, wiedząc, że ujemnym skutkiem tych działań będzie jakiś tam składnik inflacji

– powiedział.

Gdy mówimy o inflacji, to mówimy o sztuce dokonywania trudnych wyborów. (…) Zawsze wybieramy mniejsze zło

– dodał.

Inflacja na świecie

Cezary Mech mówił o wzroście inflacji na całym świecie.

Inflacja to sprawa światowa. (…) Wszyscy zostaliśmy dotknięci. Pamiętajmy o tym, że jeżeli chodzi o żywność, to zdrożała na świecie o 25 proc. Jeśli chodzi o surowce energetyczne, to zdecydowanie więcej. (…) Przez pandemię zmienił się system funkcjonowania przedsiębiorstw

– stwierdził.

Adam Ruciński odniósł się do sprawy tarczy antyinflacyjnej, którą wprowadza polski rząd.

Nie wiemy jakie będą ceny energii i ropy na wiosnę. A to duży składnik inflacji. (…) W krótkim terminie działa to, co wprowadził rząd, czyli obniżka podatków.