Nie da się wygrać Polski buzując agresją. Polaków do programu naprawy państwa trzeba teraz przede wszystkim przekonywać

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

W czwartkowy wieczór wyrwałem się na chwilę z redakcji tygodnika "Uważam Rze", który przygotowywaliśmy na kolejny tydzień, by na zaproszenie Autora wziąć udział w promocji najnowszej książki Rafała Ziemkiewicza "Myśli nowoczesnego endeka". Organizatorzy zarezerwowali spory klub - warszawskie Hybrydy, a jednak sala była nabita. Rafał Ziemkiewicz narzekał nawet trochę na ból ręki od podpisywania egzemplarzy książki. Z tego można wnioskować, że będzie to rynkowy hit.

Książka Rafała Ziemkiewicza jest już w przedsprzedaży w księgarni XLM.pl

I zasłużenie, bo choć w kilku miejscach bym z Autorem polemizował, co zresztą zrobiłem choćby w obszarze stosunku do tradycji insurekcyjnej, którą uważam za cenny narodowy zasób, to generalnie stwierdzam iż to bardzo ważna pozycja. Kto wie czy w obszarze publicystyki nie najważniejsza od wielu lat.

Ziemkiewicz po raz kolejny dostarcza czytelnikowi przejętemu Polską doskonałego materiału do przemyśleń oraz, co uważam za najważniejsze, buduje aparat pojęciowy pozwalający zrozumieć wyzwania współczesności. To wartość bezcenna. Zwłaszcza gdy grozi nam ucieczka od polskości i z Polski tak wielu młodych, pozbawionych perspektyw na pracę rodaków, o czym przekonująco mówił, opierając się na własnych obserwacjach, dr Piotr Gontarczyk.

Doszło jednak w czasie promocji do krótkiego sporu pomiędzy mną a innym uczestnikiem promocji, bardzo przeze mnie szanowanym, Stanisławem Janeckim. Chodziło o to w jaki sposób powinniśmy mówić o tym co należy w Polsce zrobić - czy ostrym, brutalnym nawet językiem, zapowiadając odwet za złe czyny czy też spokojnie, za wszelką cenę starając się przekonać naszych rodaków.

Trzeba pozyskiwać sojuszników - jak przez lata robił Victor Orban na Węgrzech.

Jestem zwolennikiem drugiej opcji, co oczywiście kary za przestępstwa, za sprzeniewierzenie się polskiej racji stanu nie wyklucza.

Jednak zwłaszcza dzisiaj polska inteligencja czująca odpowiedzialność za Polskę powinna zdawać sobie sprawę z tego ile od niej zależy. Zmieniają się nastroje społeczne, pojawia się szansa na naprawę państwa i wielu obszarów życia społecznego. Nie da się tego zrobić buzując agresją, wbrew większości Polaków, to trzeba zrobić wspólnie. Trzeba wskazywać na dotykające każdego osobiście konsekwencje działania rozmaitych układów patologicznych, niesprawności państwa i infantylizmu zakochanych w sobie chłopców w krótkich majteczkach.

Szanse na taki ton i taki język są duże. Po pięciu latach chamstwa mediów i wielu polityków rządowych, potwornej nawałnicy obelg jaka spadała na ludzi dopominających się o prawdę o Smoleńsku i pamięć o ofiarach tej tragedii, po szyderstwach z tych, którzy twierdzili iż państwo narodowe to relikt przeszłości bilans nie jest zły. Polscy konserwatyści nie zwariowali, nie zdziczeli, nie pozwolili się wepchnąć do getta i nie dali upustu złym emocjom. A przecież, władzy o to chodziło. Ona uwielbiała spór ze zrewoltowanym tłumem, często do takiej rewolty prowokowała. Zamiast tego dostała największy w III RP marsz po przejściu którego jeden kosz na śmieci nie został przewrócony. A ludzie zaniepokojeni sytuacją w Polsce, choć zostali wyrzuceni z wszystkich instytucji, nie poddali się, ale zaczęli tworzyć własne, w tym medialne.

Były one w stanie utrzymać spoistość i rozsądek tej, niestety, dotąd mniejszości, która wybrała drogę pod prąd obozowi rządzącemu. Ale wraz ze zmianą nastrojów społecznych muszą te instytucje i ci ludzie podjąć próbę dotarcia i służenia dużo większej grupie. Wymaga to innego nieco języka, a zwłaszcza świadomości odpowiedzialności jaka na nas wszystkich spoczywa.

Dlatego cieszyły mnie słowa jakie wypowiadał na wspomnianym spotkaniu Rafał Ziemkiewicz. Mówił o tym, że lemingi to też nasi rodacy, że musimy do nich dotrzeć. A za najbardziej aktualną myśl Romana Dmowskiego uznał wezwanie do samoorganizacji, do budowania wbrew wszystkiemu. Warto czytać więc Ziemkiewicza, warto pójść za jego wnioskiem.


Książka Rafała Ziemkiewicza jest już w przedsprzedaży w księgarni XLM.pl

CZYTAJ KONIECZNIE: Tak, te zdjęcia mają nas, obywateli RP upokorzyć. I nie tylko. Ale im więcej takich działań, tym nasza determinacja będzie większa

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.