Sprawa poniżających Ukraińców i Ukrainki wypowiedzi duetu Figurski/Wojewódzki sporo nam pokazała. Wiemy już co śmieszy tych, którzy "boją się PiS". Wiemy już jaki jest gust i smak tych, którzy w swoich programach goszczą i całują po rękach Adama Michnika. Wiemy jak bardzo cenią kulturę redaktorzy "Polityki". Ale to państwo widzieli sami.

Jest jeszcze jedno dokonane przy okazji odkrycie, które umyka jednak w natłoku komentarzy. Nie dziwota, mało kto korzysta bowiem jeszcze z naziemnej telewizji cyfrowej. I mało kto zerka na program ESKA TV, nadawany tam decyzją Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji obok innych kanałów zapewniających pluralizm, a więc także discopolo i powtórki produkcji TVN.

W ESKA TV także atrakcje - rankiem można tam obejrzeć popisy owego wulgarnego duetu. Wprost ze studia radiowego panowie niosą do domów swoją antycywilizację i "walkę z polskim kołtunem", jak to nazywają ich obrońcy. No, na chwilę przejdźmy na czas przeszły, zawieszono ich. Ale  zapewne wrócą. W końcu Krajowa Rada z przewodniczącym Dworakiem nie po to tak "pluralizowała" listę nadawców by teraz chłopcom, w tym najstarszemu nastolatkowi na świecie, niemal 50-letniemu Jakubowi Władysławowi Wojewódzkiemu, miała zrobić krzywdę.

Powoli więc wyłania nam się obraz tego co ofiarował narodowi inteligent Jan Dworak jako strawę kulturalną na multipleksie. I dlaczego nie dostała koncesji, choć się jej należała w sposób oczywisty, telewizja Trwam. Tam nie ma takiego chamstwa. Jakże więc tę stację popierać? Czyż Jakub Władysław Wojewódzki nie daje narodowi więcej?

Wojewódzki i Figurski są zawsze w dobrej formie! Codziennie wkręcają i rozśmieszają od samego rana! Kto tym razem im podpadł? Sprawdźcie to koniecznie oglądając Poranny W-F

- zachęca ESKA TV.

I tak zdaje się uważać także przyjaciel prezydenta Komorowskiego, przewodniczący Dworak. Bo inaczej zrobiłby przecież wszystko by choć jedno miejsce dano innej, niosącej poważne i patriotyczne treści telewizji. Wybrał inną drogę, wspólną z duetem dwóch chamów.