Niemieckim mediom coraz trudniej ukryć fakt agresywnej stronniczości wobec Polski.
„Der Spiegel” - taki niemiecki odpowiednik „Wprost” pod kierownictwem Tomasza Lisa - opublikował na swojej stronie internetowej artykuł pt. „Kaczyński szczuje (podżega) przeciwko niemieckim lewicowcom”.
Niemcom nie spodobały się zwłaszcza słowa prezesa PiS o tym, że byli to
Niemcy specyficznego typu psychologicznego, który. tworzył kiedyś aparat, pozwalający Adolfowi Hitlerowi dokonać ogromnych zbrodni. Atakowali Polaków tylko dlatego, że nosili oznaki narodowe.
„Spiegel” informuje przy tym swoich czytelników, że rzekomo niemieccy lewicowcy tak naprawdę nie wzięli udziału w rozróbach, bo byli już wówczas zatrzymani przez policję.
Czekamy teraz na wezwanie niemieckiej lewicy do ukarania Polski za Kaczyńskiego i za całokształt. Wszak tradycje zobowiązują.
No i teraz, jak mają to w zwyczaju polskie mainstreamowe media – zacznie się w „Gazecie Wyborczej”, TVN i tym podobnych ośrodkach – analizowanie postawy opozycji wobec „przyjaciół” zza Odry. Głos zabiorą „niezależni” eksperci od relacji polsko-niemieckich, którzy ogłoszą, że Kaczyński znowu psuje tak dobrze rozwijające się (zwłaszcza w ostatnich dniach) stosunki między naszymi państwami.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/121997-himalaje-hipokryzji-w-niemieckim-wydaniu-coraz-trudniej-ukryc-im-fakt-agresywnej-stronniczosci-wobec-polski