Santorum rezygnuje, koniec prawyborów! W listopadzie z prezydentem Barackiem Obamą powalczy Mitt Romney

PAP/EPA
PAP/EPA

To co tydzień temu po przegranych prawyborach w Wisconsin było wielkim prawdopodobieństwem, we wtorek stało się rzeczywistością. Rick Santorum zawiesił kampanię, co oznacza definitywny koniec prawyborów prezydenckich w Partii Republikańskiej.

Po 309 dniach kampanii i jedenastu wygranych stanach, Santorum osiągnął kres kampanii.

- To dla mnie koniec wyborów prezydenckich. Z dniem dzisiejszym zawieszam kampanię. Ale nie przestaniemy walczyćpowiedział Santorum w historycznym mieście Gettysburg, stojąc obok żony i dzieci.

Jednocześnie były senator z Pensylwanii zadeklarował, że zrobi wszystko aby „pokonać Baracka Obamę” w listopadzie. Decyzja Santorum oznacza, że w listopadzie z prezydentem Barackiem Obamą powalczy Mitt Romney.

Decyzja Santorum to wynik rosnącego konsensusu wśród Republikanów, że najlepszym kandydatem do walki z Barackiem Obamą będzie Mitt Romney (w ostatnim badaniu Pew Research uważało tak 74 proc. Republikanów).  Za tym poszła coraz większa trudność w zbieraniu funduszy na prowadzenie kampanii oraz możliwość upokarzającej porażki z Romneyem w rodzinnej Pensylwanii (sondaże pokazują, że 24 kwietnia wygrywa Romney). Dodatkowo na decyzję Santorum wpłynęło pogarszające się zdrowie trzyletniej córeczki Belli (urodzonej z wadą genetyczną), która trafiła na weekend do szpitala (co zmusiło Santorum do rezygnacji z prowadzenia kampanii w poniedziałek).

Przypomnijmy, że  w niedzielę de facto prowadzenie prawdziwej kampanii (tzn. Atakowania Romneya) wycofał się Newt Gingrich, uznając status lidera, Romneya. Dalej walczy Ron Paul, ale nie ma on najmniejszych szans na nominację.

Paweł Burdzy z Chicago

 

 

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.