Jak widać potrzeba im coraz poważniejszych autorytetów do walki z opozycją. To o czymś świadczy

PAP/EPA
PAP/EPA

Zbigniew Brzeziński, były doradca prezydenta Jimmiego Cartera, udzielił wywiadu TVN24. Jego bardzo mocne słowa o Smoleńsku i (w domyśle) Jarosławie Kaczyńskim są jak mantra powtarzanie przez zawsze skrajnie „obiektywną” pierwszą polską telewizję informacyjną oraz inne mainstreamowi media. W natłoku surowych, obraźliwych i skrajnie niesprawiedliwych ocen polityka (sugerowanie problemów psychologicznych zwolennikom teorii zamachu, „wredne” szkodzenie Polsce etc.)  wybija się jedna, nad którą warto się zatrzymać. Brzeziński podkreślił, że wrak Tu-154M nie przez przypadek cały czas przebywa na terytorium Rosji.

„Rosji zależy na tym, żeby ta sprawa dzieliła Polaków. Są niestety osoby na scenie politycznej, które świadomie albo podświadomie, bo są chore, dzielą społeczność i podważają wiarygodność rządu, państwa, sprawiedliwości itd. I to jest wstrętne”

- powiedział. Trudno się z byłym doradcą prezydenta USA nie zgodzić. Jest dla każdego jasne, że Rosjanie celowo prowokują Polaków bezczelnie rozgrywając kwestie wraku. Nie przez przypadek w rosyjskiej sieci pojawiły się też zdjęcia zwłok prezydenta RP. Rosjan nic nie cieszy tak jak awantura w Polsce i wojna między Polakami. Nie można odmówić Brzezińskiemu kompetencji w ocenie działań postsowieckiej władzy. Mimo tego, że polityka administracji Jimmiego Cartera była błędna w stosunku do Związku Sowieckiego, co pokazała ekipa jego następcy, to Brzeziński i tak pozostaje jednym z najlepiej poinformowanych o kulisach rozgrywki z „Imperium Zła” polityków. Zna on więc dobrze metody walki Rosjan. Niestety dalsza część wypowiedzi Brzezinskiego musi budzić zdecydowany sprzeciw.

Co bowiem proponuje Zbigniew Brzeziński? Czy opozycja powinna zgodzić się na to, że wrak pozostaje na terytorium Rosji? Czy opozycja ma milczeć, gdy widzi dewastowany wrak? Czy opozycja ma milczeć, gdy widzi jak polski rząd jest traktowany przez ekipę Putina jak niegrzeczny bachor? Brzeziński stawia tezę, że ci, którzy mówią o mordzie w Smoleńsku powinni w końcu nazwać po imieniu morderców.

„Wiedzą, że nie ma wskazówek na to. Ale jednak grają konsekwentnie w tę grę. To nieodpowiedzialne. To jest nie tylko szkodliwe, to jest warte pogardy”-

wypala podenerwowany Brzeziński. Problem jest taki, że dziś nie da się postawić takiej tezy. Nie wiadomo co stało się w Smoleńsku, i czy mieliśmy do czynienia z zamachem czy wypadkiem. Niezależni naukowcy dali wystarczająco wiele powodów do ZWĄTPIENIA w oficjalną wersję tego co stało się 10/04. Czy doradca Cartera odmawia prawa do posiadania wątpliwości? Zachowanie, którym gardzi Brzeziński jest logicznym następstwem fatalnych działań rządu RP w sprawie największej tragedii po powojennej Polsce. Czy Brzeziński sugeruje, że w ogóle nie powinnyśmy zajmować się Smoleńskiem by nie dawać amunicji Rosjanom? A może powinniśmy rozmawiać o przyczynach 10/04 w inny sposób? Jeżeli tak, to w jaki? Śmiem wątpić w to, że Brzeziński odmawiał szeroko pojętej amerykańskiej lewicy prawa do punktowania rządu Georga W. Busha na arenie międzynarodowej. Czy Brzeziński potępia równie mocno oklaskiwane,antyamerykańskie filmy takich ludzi jak Michael Moore czy Oliver Stone? Trudno nie zauważyć, że pomagają one budować antyamerykańskie nastroje mocniej niż działalność niejednego polityka.

Wypowiedź Brzezińskiego w TVN24 jest doprawdy zdumiewająca i zupełnie nie pasowała do wielu błyskotliwych analiz, do jakich przyzwyczaił nas amerykańsko-polski polityk. Jednak jego słowa obijają się bardzo szerokim echem w świecie mediów. Oto doradca Jimmiego Cartera powiedział, że pewne środowisko szkodzi Polsce i nie powinno zajmować się polityką. Szkoda, że Brzeziński w tak jednoznaczny sposób dał się wciągnąć w szaleńczy atak na opozycję, który natężył się po niedawnej publikacji „Rzeczpospolitej”. Widać jednak, że pewne środowiska potrzebują w swoim obozie największych autorytetów, by walczyć z pogardzaną do tej pory „sektą smoleńską”. To o czymś świadczy.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.