To że w tym roku prezydent Bronisław Komorowski postanowił pospacerować 11 listopada ulicami Warszawy pod pretekstem organizowania własnego jakiegoś pochodu wywołało małe zamieszanie. Wiele osób błędnie odczytało informację o tej nagłej chęci maszerowania pana prezydenta w Narodowe Święto Niepodległości i zrozumiało, że w tym roku „Marsz Niepodległości” poprowadzi właśnie Bronisław Komorowski, co niektórych skłaniać zaczęło do tego, aby nie przyjeżdżać na Marsz. Warto od razu powiedzieć, że nic takiego nie będzie miało miejsca.

11 listopada Marsz Niepodległości pod hasłem „Odzyskajmy Polskę” wyruszy z Ronda Dmowskiego o godz. 15.00, ale wcześniej, bo już o godz. 13.00 w kościele pw. Piotra i Pawła (parafia Św. Barbary, ul. Nowogrodzka 51) będzie odprawiona, podobnie jak w zeszłym roku, uroczysta msza święta. I nie ma to nic wspólnego z tym co organizuje Pan Prezydent i jego ekipa.

Chociaż znaleźli się też tacy, którzy postanowili dalej wprowadzać ludzi w błąd. I tak red. nacz. „Myśli Polskiej” Jan Engelgard napisał, że „organizowany przez Kancelarię Prezydenta Marsz Niepodległości zakończy się właśnie pod pomnikiem Dmowskiego”. No cóż, jest to celowa dezinformacja i to taka najbardziej już bezczelna. Kancelaria Prezydenta nie organizuje Marszu Niepodległości gdyż jedynym organizatorem Marszu Niepodległości jest Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, którego trzon stanowią działacze Młodzieży Wszechpolskiej i Obozu Narodowo- Radykalnego, o czym ktoś taki jak naczelny Myśli Polskiej wie doskonale. Może warto nawet dodać przy tej okazji, że zarówno sama nazwa „Marsz Niepodległości” jak i logo marszu zostały zgłoszone do Urzędu Patentowego. Tak na wszelki wypadek, aby właśnie nie dochodziło do takich celowych przekłamań czy podszywania się pod to wyjątkowe wydarzenie, które jak widać mocno przeszkadza różnym środowiskom. 

W  tym samym tekście Engelgarda możemy dodatkowo przeczytać, że pomnik Romana Dmowskiego, „zaczął kojarzyć się jako miejsce spotkań i manifestacji organizacji radykalnych, skrajnych., a w zeszłym roku z palonymi samochodami i widokiem młodych ludzi ostrzonych na łyso” (pisownia oryginalna). No  cóż, to jak w dowcipie o szeregowym, któremu też się kojarzyło:
- Szeregowy! Z czym się wam kojarzy powiewająca flaga?
- Z dupą panie kapralu!
- Co? Czemu z dupą?
- Bo mi się wszystko z dupą kojarzy, panie kapralu! 

Można uznać za jeden z sukcesów Marszu Niepodległości to, że Prezydent odda w tym roku hołd Romanowi Dmowskiemu. Właśnie Marsz Niepodległości niejako wymusił na Prezydencie, aby godnie uczcić jednego z najważniejszych ojców odzyskania niepodległości. Można podziękować Obozowi Narodowo-Radykalnemu i  Młodzieży Wszechpolskiej, że właśnie na przekór tym, którym wszystko się kojarzy, a to z widokiem młodych ludzi ostrzyżonych na łyso, a to z faszystami, zorganizowali manifestację, która wielu Polakom przypomniała czym jest przywiązanie do Ojczyzny, czym jest patriotyzm, czym powinna być niepodległość.