Tomasz Lis pochwala korupcję. Jawnie i bez żadnej żenady. Czy równie chętnie będzie dziękował Surkisowi, jeżeli okaże się, że Ukraina zdobędzie mistrzostwo?

Rys. J. Wasiukiewicz
Rys. J. Wasiukiewicz

Na początek cytat w temacie Euro 2012 z „Newsweeka”, z tekstu redaktora Lisa pt. „Teraz Polska, fajna Polska”:

nie mielibyśmy tego święta, gdyby nie ukraiński bogacz, który według ludowych podań kupił odpowiednio dużo głosów członków komitetu UEFA, po czym pan Platini, jak dziś sam mówi, ku własnemu zdziwieniu ogłosił światu, że w roku 2012 Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej odbędą się w Polsce i na Ukrainie. Pozdrawiam w tym miejscu pana Surkisa i mu dziękuję. Bez niego tego święta by nie było.

Dobrze Państwo przeczytali - Tomasz Lis pochwalił korupcję. Ciekaw jestem, czy równie chętnie redaktor Lis będzie dziękował panu Surkisowi, jeżeli okaże się, że Ukraina zdobędzie mistrzostwo Europy w piłce nożnej? W końcu skoro stać było pana Surkisa na kupno głosów członków komitetu UEFA i poszło mu to tak łatwo, to tym bardziej stać go na kupno wyników meczów u sędziów.

Ale nie miejmy pretensji do Tomasza Lisa, że takim standardom hołduje. On po prostu zgodził się z otaczającą nas rzeczywistością. Zaakceptował łapówkarstwo, złodziejstwo, również niechlujstwo co pokazał dobitnie w jednym ze swoich wcześniejszych tekstów pisząc:

nigdy wcześniej nie zbudowano u nas tylu pięknych stadionów i tylu kilometrów nowoczesnych dróg

Proszę mi wybaczyć taki wtręt, ale stadiony nie są piękne. Nie jest to coś co może urzekać swoją urodą. Stadion to stadion. Może być ładniejszy od innego stadionu, ale nie piękny. Po prostu stadiony piękne nie są. Wracając jednak do tego fragmentu zdania redaktora Lisa. Redaktor Lis nie dostrzega całej masy korupcji i złodziejstwa jakie odchodzi przy okazji budowy owych „nowoczesnych dróg”. Zamyka swoje lisie oczęta na te zjawiska.

Niedawno chociażby „Gazeta Polska Codziennie” zauważyła, że koszt budowy kilometra obwodnicy Warszawy jest dwa razy większy niż koszt budowy kilometra autostrady budowanej w Alpach, gdzie trzeba drążyć tunele w skałach. Czad! A czyż już od dawna nie trąbi się, że owe „piękne” stadiony są również budowane najdrożej na świecie? Lis przymyka na to swoje oczęta ponieważ jemu to, że ktoś potrafi kręcić lody lepiej niż Sawicka po prostu imponuje. I dlatego non stop pisze peany:

wykorzystaliśmy szansę, którą dali nam (niepotrzebne skreślić): Bóg, los, historia. Uprzejmie proszę o zwrócenie uwagi na to sformułowanie: „wykorzystaliśmy szansę”.

A ja uprzejmie proszę zwrócić uwagę na to sformułowanie „niepotrzebne skreślić”. Tomasz Lis już zgłupiał do końca. Niepotrzebne skreślić?!!! Ktoś ma skreślić Boga?! Bo niepotrzebny? Lis goni w swoim obłąkaniu Janusza Palikota. Może już nawet go prześcignął. Tyle tylko, że nieszczęsny Palikot musi robić to co robi. Jak to niewolnik. Ale Lis niewolnikiem nie jest. Jest po prostu zwykłym lizusem, któremu imponuje bogactwo. Sam jest przecież tylko redaktorem, którego wcześniej czy później można zwolnić z roboty. Sam jest tylko lepiej od innych zarabiającym wyrobnikiem. Stać go na wiele, ale przecież nie na wszystko.

Stąd bogacz, który potrafi skorumpować członków komitetu UEFA robi na nim wrażenie. Stąd będzie bredził o nowoczesnych drogach, mimo że Polska pod względem jakości dróg zajmuje 125. miejsce na świecie na 132 kraje - taką ocenę wystawiło jej Światowe Forum Ekonomiczne, jak doczytał sobie w raportach owego Forum „Nasz Dziennik”. Ale prawda nie jest interesująca. Interesujące jest dla Lisa tylko to, co sam napisze na temat otaczającej go rzeczywistości. A że przy tym oszukuje swojego czytelnika, czy widza to przecież mało ważne. W końcu redaktor Lis dobrze wie, że prawda nie tylko nie jest interesująca, ale nie jest też najważniejsza. Mówi to otwarcie. Nie kryje się z tym:

nie możemy mówić poważnie, bo poważnie to znaczy nudno, a nudno to te barany wezmą pilota i przełączą.

Mówienie o korupcji byłoby mówieniem poważnie. Po co więc męczyć czytelnika i widza? I dlatego „Koko Euro spoko!” – śpiewa lis swoim baranom.

 

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.