Portfel z czekiem na 2 miliony dolarów znaleziony w madryckim metrze

fot. sxc.hu
fot. sxc.hu

Kto tak majętny, że nosi w kieszeni czek na 2 miliony dolarów, jeździ naszym metrem?

- dziwił się dyżurny szef popołudniowej zmiany w metrze madryckim Jose Manuel del Cura w rozmowie z dziennikarzami.

Widocznie jest takie szybkie i wygodne

- dodał przytomnie.

Portfel należy do Amerykanina z Kalifornii, zawiera również karty kredytowe i prawo jazdy. Znaleziono go w środę wieczorem podczas kontroli technicznej składu pociągu. Cały pociąg trzeba było wycofać z linii, ponieważ, jak się okazało, portfel uwiązł w mechanizmie zamykającym drzwi wagonów.

Wskutek tego drzwi w całym składzie nieustannie zamykały się do połowy i otwierały.

We wnęce drzwi madryckiego metra często jego pracownicy znajdują portfele, ale zawsze okradzione z pieniędzy.

Według informacji elektronicznych wydań czwartkowej prasy madryckiej pugilares Kalifornijczyka z czekiem na 2 miliony dolarów czeka na niego zdeponowany w dyrekcji madryckiej policji przy Puerta del Sol, w historycznym centrum stolicy.

W czwartek wieczorem nie było jeszcze informacji o odnalezieniu właściciela czeku.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.