O krok od tragedii. W Opolu ulatniał się gaz. Konieczna była ewakuacja

Fot. PAP/Andrzej Grygiel
Fot. PAP/Andrzej Grygiel

W związku z wyciekiem gazu i groźbą wybuchu ewakuowano mieszkańców dwóch kamienic przy ul. Grunwaldzkiej w Opolu - podał dyżurny komendy wojewódzkiej straży pożarnej. Według informacji policji usuwanie awarii może potrwać ok. 4 godzin.

O wyczuwalnym gazie na ul. Grunwaldzkiej powiadomił strażaków po godz. 19 mieszkaniec Opola.

Jak podał st. kpt Rafał Bisowski ze stanowiska kierowania opolskiego komendanta wojewódzkiego straży pożarnej w studzienkach telekomunikacyjnych przy dwóch kamienicach stwierdzona została obecność gazu, która zagraża wybuchem.

W związku z tym ewakuowano mieszkańców. Według strażaków jest to w sumie ok. 25-30 osób.

St. inspektor Włodzimierz Kęs ze Straży Miejskiej w Opolu powiedział, że ewakuowani mogą zostać przewiezieni na czas prowadzenia akcji przez pogotowie gazowe do przygotowanej do tego celu remizy strażackiej w Opolu Bierkowicach.

By ich przetransportować podstawiono autobus, jednak - według relacji dyżurnego Straży Miejskiej - niewiele osób ok. godz. 21 chciało skorzystać z transportu licząc na szybkie usunięcie awarii.

Kęs dodał, że teren na którym doszło do wycieku został ogrodzony i zabezpieczony, a dopływ gazu zakręcony.

Dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji podkom. Jacek Michalak powiadomił, że ul. Grunwaldzka została całkowicie wyłączona z ruchu na czas akcji. Według niego usuwanie awarii może potrwać ok. 4 godzin.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.