10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem wydarzyła się jedna z największych tragedii w historii Państwa Polskiego. W katastrofie lotniczej  delegacji udającej się z narodową misją do Katynia zginęło 96 osób.

Zginął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej  Lech Kaczyński, dźwigający na sobie majestat i wielowiekowe dziedzictwo wolnej Rzeczypospolitej, jego Małżonka Maria Kaczyńska z Mackiewiczów, zginął Prezydent Ryszard Kaczorowski, parlamentarzyści, duchowni, dowódcy wojska, liderzy środowisk patriotycznych, załoga samolotu.

Zginęli oddając hołd Jej Najwierniejszym Synom, w 70-ta rocznicę mordu na ponad 20 tysiącach polskich żołnierzy i oficerów, którego w 1940 roku dokonało w Katyniu totalitarne państwo sowieckie.

Boże,

Nasz ból nie minął, zadana rana ciągle przynosi cierpienie.

Spójrz Panie na podzielony naród, spójrz na tych którzy szukają ukojenia w Twojej wierze.

Zabrałeś ich, gdy byli nam najbardziej potrzebni. Zabrałeś tych, którzy prowadzili nas w trudnych czasach. To wielka tragedia i strata dla naszego Narodu. Po raz kolejny Polska traci swoich najlepszych Obywateli.

Mamy świadomość, że elita Państwa, jaka zginęła w Smoleńsku, kształtuje się przez dziesięciolecia. Trudno uwierzyć w tak ogromną tragedię.

Boże,

Jak stworzyć polską elitę w miejsce dawnej, prawdziwej polskiej  inteligencji, dla której służba Ojczyźnie, Jej Wolność i Wielkość była najświętszym obowiązkiem, elity wymordowanej przez okupantów niemieckich i sowieckich oraz Żołnierzy Wyklętych dobitych w ciemnych latach PRL-u?

Boże,

Jak stworzyć nową Elitę–patriotyczną, która będzie  pamiętać, że ziemia polska jest ziemią naszą, ziemią ojczystą, której jesteśmy winni miłość i wierność, dla Niej się uczyć, pracować i strzec?

Jak stworzyć nową Elitę zdolną do wskazywania celów narodowi i pokierowania nim?

Jak to zrobić wbrew  rządowi Tuska, który niszczy naszą historie, niszczy naszą tożsamość narodową i wręcz wyrzeka się naszej Niepodległości?

To, co nazywa się teraz polskimi elitami, jest w olbrzymiej części wynarodowioną elitą posowiecką.

Boże,

Zranieni i poruszeni do głębi serca śmiercią Prezydenta Polski, jego Małżonki i dziewięćdziesięciu czterech wybitnych przedstawicieli państwa polskiego, oddajemy hołd tym, którzy pragnąc uczcić męczeństwo Polaków w Katyniu do ostatnich chwil walczyli o należną Im pamięć.

Pochylamy głowy przed ofiarą duchownych, dowódców Wojska Polskiego, kierujących najważniejszymi instytucjami państwowymi, przedstawicielami parlamentu i rządu, rodzin katyńskich i osób zasłużonych dla utrwalania naszej narodowej pamięci.

Oddajemy hołd ich wierze w lepszą Polskę.

Boże,

Biorąc Ciebie na świadka, kolejny raz przysięgamy nigdy nie zapomnieć tej ofiary, przysięgamy szukać prawdy o największej tragedii Polski po drugiej wojnie światowej.

”Choćby dojście do triumfu pełnej prawdy było odległe, będziemy drążyć skałę kłamstwa. Bezustannie”.

Naszym obowiązkiem, wobec poległych i przyszłych pokoleń, pozostaje wyjaśnienie wszystkich przyczyn tej tragedii.

Całokształt błędów i zaniechań związanych z wyjaśnianiem przyczyn katastrofy smoleńskiej oraz wściekły jazgot antypolskich telewizji, radia i prasy upewnia nas, że rządzący mają wiele do ukrycia i boją się tej prawdy . Gdyby było inaczej, to ten rząd pierwszy dążyłby do dokładnego wyjaśnienia przyczyn tej tragedii, a wszyscy wiemy że tak nie jest.

Tej władzy, temu rządowi w sprawie katastrofy smoleńskiej wierzyć nie można.

Dzisiaj nie mamy już wątpliwości, ze wszystko, co przez te dwa ostatnie lata słyszeliśmy i oglądaliśmy w pro-rządowych mediach było kłamstwem. Nie jakimś przeinaczeniem czy błędem, po prostu świadomym kłamstwem, inspirowanym przez Moskwę i jej ludzi w Polsce.

Domagamy  się rozliczenia tych wszystkich, którzy odmawiając prezydentowi prawa do uczczenia poległych w Katyniu, doprowadzili do tej Tragedii.

Za kłamstwa, dezinformacje i manipulacje faktami, z jakimi mamy do czynienia od pierwszych minut po katastrofie, odpowiedzialny jest osobiście  Donald Tusk, Bronisław Komorowski oraz wszyscy przedstawiciele tego reżimu.

Wyrzekając się zemsty przysięgamy wymierzyć sprawiedliwość tym, którzy do tej tragedii doprowadzili.

Nie pozwolimy zmarnować zadanego nam cierpienia, nie zapomnimy bezczeszczenia Krzyża na Krakowskim Przedmieściu, nie zapomnimy łez ani chwil poruszenia całego narodu .

Tysiące ludzi w Polsce nadaremnie czeka, aż rząd Tuska „odważy się” na powołanie międzynarodowej komisji do sprawy zbadania tej tragedii. A z każdym dniem do badania jest coraz mniej. Apelujmy więc do instytucji międzynarodowych o pomoc w wyjaśnieniu tej strasznej zagadki, wstydząc się przed wolnym światem, że obecnie rządzący Polska sami tego zrobić nie potrafią lub się tego boją.

Pamietajmy i módlmy się za tych którzy znów zginęli na tej „nieludzkiej ziemi”.

Jeśli kiedykolwiek o nich zapomnimy, Ty Boże zapomnij o nas …

Nie dziwmy się więc, że ludzie, których uznano za „gorszych od lepszych”, kiedy intonują uświęcony hymn „Boże, coś Polskę” proszą:

„Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie”.

Klub Gazety Polskiej w Houston.

8 Kwietnia, 2012 roku.