W cieniu Euro 21016 trwa pasjonujący mecz polityczny Polska – Reszta Świata

Fot. wPolityce/YouTube
Fot. wPolityce/YouTube

Przejęcie akcji Agory przez Georga Sorosa to jakby gwizdek sędziego na drugą połowę meczu światowego banksterstwa z Polakami.

Pierwszą połowę starcia, w której zaatakowano władze PiS, czyli prezydenta i parlament, nieznacznie, ale spektakularnie wygrała drużyna Jarosława Kaczyńskiego. Walka toczyła się o wyciągnięcie miliona protestujących na ulicę, doprowadzenia w Warszawie przed Kancelarią Premiera do czegoś na wzór Majdanu i wywołaniu zamieszek, mających nawet zmusić rząd do oddania meczu walkowerem. W tym celu rzucono do boju trzech napastników. Na lewym skrzydle, „spontanicznie” skrzyknięty, niby za pomocą mediów społecznościowych Komitet Obrony Demokracji, z Mateuszem Kijowskim, „Alimenciarzem”, na czele. Powołano równie „spontanicznie”, do tego profilaktycznie, przed wyborami, Nowoczesną, z niezwykle barwnym napastnikiem Ryszardem Petru, by rozrabiali w centrum. I na prawym skrzydle wystawiono, wyraźnie niedomagającą kondycyjnie Platformę. Za piłkę miał posłużyć Trybunał Konstytucyjny, a zapasowymi „szmaciankami” rzucanymi od czasu do czasu na boisko, miały być: łamanie prawa, dyktatura, i wyprowadzanie Polski z Unii Europejskiej. Reszta antyrządowego składu, to rutyniarze czyli podejrzane autorytety i polskojęzyczne media działające na terenie naszego kraju. Co ciekawe od pierwszego momentu, do zawodników krajowych dokooptowano legię cudzoziemską. Tzw. prasa światowa, czyli lewackie tytuły instruowane przez swoich wysłanników z Warszawy, zapatrzonych w  nieomylność „Gazety Wyborczej”, a co najistotniejsze włączyła się do gry Unia Europejska wraz ze swoimi przybudówkami. Komisja Wenecka występuje w roli pomocnika, podobnie Komisja Europejska. Nawet haratający w gałę Przewodniczący Rady Europejskiej też wspomagał jak mógł swoim pokrętnym dryblingiem.

Wszystko na nic. Ten skomasowany rajd całą szerokością boiska, napotkał na dosyć sprawną obronę PiS. Z sejmowej ławy trenerskiej prezes Kaczyński panuje nad sytuacją. Dużo pomogła zmiana w mediach publicznych. Przewaga kłamstwa nad prawdą zdecydowanie się zmniejszyła. Poza tym sprawdziła się para napastników, czyli pan prezydent i pani premier. Brylują zdecydowanie. Do tego udało się strzelić dwa ładne gole. Jeden to 500+, a drugi mieszkanie+. W obronie też było sporo sukcesów. Sprawę Trybunału Konstytucyjnego udało się dyskretnie skierować na aut, i jeszcze udowodnić, że prezes Rzepiński nie jest w tym meczu sędzią, tylko zawodnikiem drużyny przeciwnej reformom w Polsce. i to jemu się należy czerwona kartka. Po pierwszej grudniowej manifestacji skrzykniętej przez KOD, gdzie była „energia” wydawało się, że pressing establishmentu III RP, będzie przybierał na sile. A tu wprost przeciwnie, ten stały element gry wychodzi opozycji coraz gorzej i nie rokuje nadziei na poprawę wyniku. Zawodników w kodowskim murze jakby ubywało, za to trwa kopanie po kostkach celem ustalenia kapitana drużyny. Pomimo tego, że grę drużyny PiS trudno uznać za perfekcyjną, bo nie rozwiązano sprawy frankowiczów i emerytur. Zbiór Zastrzeżony w IPN nadal jest zamknięty i nie wiadomo kogo złapią na spalonym, ale generalnie sukces jest ewidentny.

W tej sytuacji, światowa lichwa postanowiła skomasować atak. Widać, że chodzi o ogromne kwoty wyciągane z Polski przez banki, obce hipermarkety i przejęte przedsiębiorstwa. Przecież nawet górskie kolejki linowe znalazły się w rękach firmy z Luksemburga. Eldorado w rozkradaniu naszego majątku narodowego tak rozzuchwaliło światowe banksterstwo, że nie mogą się pogodzić z utratą tak łatwych zysków kosztem polskich obywateli, których jeszcze można bezkarnie szkalować na świecie nazywając faszystami i antysemitami.

Teraz jest pozorna przerwa. Trwa Euro 2016, idą wakacje. Będzie spotkanie przywódców NATO w Warszawie, potem Światowe Dni Młodzieży i do jesieni pewnie nic się nie wydarzy.

Musimy być jednak przygotowani a drugą połowę tej rozgrywki. Światowy spekulant George Soros, wyraźnie rozczarowany ludźmi, których powołał do kadry targowickich rozrabiaczy, postanowił dać sygnał, że on jest teraz oficjalnym selekcjonerem. Mówiło się o powstaniu mediów kodowskich w internecie, ale widać przeanalizowano, że jest to za mało. Postanowiono ratować Agorę, przez zakup akcji, tej firmy za 13 mln dolarów, czyli ok. 51 mln złotych. Można się spodziewać, że będą też się starali zrealizować to co nie wyszło, gdy przyszedł Rywin do Michnika czyli zakup telewizji. Musimy być gotowi, że zamieszanie na boisku będzie cały czas, a gry fair play trudno się spodziewać. Jednak w desperacji Soros popełnił poważny błąd taktyczny. Dotąd starał się działać z zakamuflowanej drugiej linii, choćby przez przesympatyczną Fundację im. Batorego. Otwarty frontalny atak na nasze kieszenie, a tym samym suwerenność, spowoduje, że ludzie skupią się jeszcze bardziej wokół PiS. I należy tylko mięć nadzieję, że ci, na których stawiamy okażą się nadal zawodnikami ekstraklasy. Mecz Polska – Reszta Świata, to mecz o wszystko i musimy tak grać, by był do jednej bramki.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych