Wreszcie ktoś rozgryzł o co tak naprawdę chodzi w konflikcie ukraińskim. Nie o żaden Majdan czy Krym, wolną Ukrainę czy imperialną Rosję. Chodzi ni mniej, ni więcej o to, żeby… PiS przejął władzę w Polsce. Tak przynajmniej wynika z karkołomnej analizy Cezarego Michalskiego…

PiS jest partią wojny. A nawet więcej, partią wojny jest cała dzisiejsza prawica. Nie znaczy to, że Kaczyński, Macierewicz, Kurski, Pawłowicz czy Kempa potrafiliby jakąś wojnę prowadzić. Ale atmosfera wojny politycznie im służy. Wojny retorycznej, emocjonalnej, kulturowej, ideologicznej, religijnej, zagrożenia militarnym konfliktem

– pisze komentator „Krytyki politycznej” na gościnnych występach w „Polityce”.

A gdyby jeszcze ktoś miał wątpliwości jakie siły stoją za ekstremalnym rozchwianiem sytuacji za naszą wschodnią granicą, Michalski dodaje:

To właśnie w atmosferze wojennej, o której pojawienie się w Europie zadbał Putin, prawica może przejąć inicjatywę, odebrać legitymizację zarówno „miękkiej” III RP, jak też „rozlazłej” Unii Europejskiej.

W innym miejscu autor stwierdza, że „Kaczyński, Lipiński czy Hofman mają polityczny interes w podgrzewaniu emocji.” Jeśli więc w Europie wybuchnie wojna, winni będą – jak zawsze – Kaczyński z Macierewiczem. To oni, jak wynika z analizy Michalskiego, ogrzewają się przy palącym się loncie. I to już od czasu tragedii smoleńskiej.

Od 2010 r. Polską politykę skutecznie destabilizuje „żałoba smoleńska”. Czy teraz podobną rolę odegra „ukraiński entuzjazm” emocjonalnie zakotwiczony na Majdanie?

– zastanawia się Michalski.

Po czym sam sobie odpowiada, w sposób równie efektowny, co mętny:

O ile Smoleńsk pobudził polski mesjanizm, to Ukraina polskie misjonarstwo.

Michalski nie może przeboleć, że o ogromnym zagrożeniu ze strony Rosji przestrzegał śp. Lech Kaczyński i teraz te ostrzeżenia się sprawdzają.

Prawica lansuje teraz hasło, że „Kaczyńscy zawsze mieli rację”, choć nie wiadomo bliżej w czym i jakimi instrumentami prawica zamierzała kiedyś powstrzymać Putina w Gruzji, a jakimi dzisiaj na Ukrainie

– pisze Michalski.

Publicysta opatrzył swój tekst tytułem „Przypadłość jagiellońska”. Przypadłość na pewno, ale czy jagiellońska?

CZYTAJ WIĘCEJ: Cezary Michalski biegnie na skargę do włoskiej prasy: "Ultrakonserwatywna prawica dzięki mitowi o zamachu w Smoleńsku chce wygrać następne wybory!"

 

 

 

 

 

------------------------------------------------------------------

------------------------------------------------------------------

Polecamy wSklepiku.pl książkę:"Alfabet Braci Kaczyńskich" autorzy:Jarosław Kaczyński, Michał Karnowski, Piotr Zaremba, Lech Kaczyński.