Oburzony Lech Wałęsa żąda cenzury w księgarniach: "To musi być zmielone, wycofane, a każdy musi być odpowiedzialny za czyny!"

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Pomówień i kłamstw o mnie nie mogę tolerować!

- złościł się na antenie Radia Gdańsk b. prezydent Lech Wałęsa, raz jeszcze nawiązując do książki Sławomira Cenckiewicza, której jest głównym bohaterem.

Wałęsa podkreślił, że w tym wypadku powinien zadziałać mechanizm podobny do cenzury:

Takich bzdur, takich kłamstw, takich pomówień - tego tolerować nie wolno. To musi być zmielone, wycofane, a każdy musi być odpowiedzialny za czyny. Wszystko, co w tej książce napisane, jest wymyślonym kłamstwem

- mówił.

Były prezydent skomentował też postawę premiera Donalda Tuska:

I na razie ten Tusk biedny... (...) Współczuję Tuskowi, jak ciężko ma. Na razie trzyma się dzielnie, mam nadzieję, że wytrzyma

- ocenił.

Wałęsa odniósł się też do innych materiałów poświęconych jego postaci:

Perfidną Gebelsowską metodą obrzydliwych zmyślonych kłamstw wygłaszanych często w rozgłośni w Toruniu jak naprzykład w dniu 27-01-2014 r o godzinie 24 tumani się słuchaczy

- irytuje się prezydent Lech Wałęsa w ostatnim wpisie na swoim blogu (cytujemy w oryginale).

Były przewodniczący "Solidarności" zbulwersował się jedną z nocnych audycji, w której najwyraźniej zasugerowano nieformalne spotkania na linii Czesław Kiszczak - Lech Wałęsa.

Prostując kłamców oświadczam Nigdy nie spotkałem się w tamtym czasie z Panem Kiszczakiem by cokolwiek uzgadniać czy ustalać , natomiast rozmowy dotyczyły możliwości odbycia takich spotkań w gronie kompetentnym i przy rozmowach zawsze był obecny ksiądz

- zapewnił Wałęsa.

A na słowie byłego prezydenta - jak na Zawiszy! Co ciekawe i charakterystyczne, większość komentarzy pod notką Wałęsy jest tych z gatunku "niedowierzających" przywódcy "Solidarności". Jeden z użytkowników dodał zdjęcie, które "wyraża więcej niż tysiąc słów".

wwr

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.