Córka honorowa. Zapowiedź córki Stefana Bratkowskiego, że usunie ciążę w Wigilię, „żeby było weselej”, wisi w powietrzu jak zapach przypalonego bigosu

fot. youtube.pl
fot. youtube.pl

Święta, święta i po świętach, a niesmak ciągle trwa. Zapowiedź córki Stefana Bratkowskiego, że usunie ciążę w Wigilię, „żeby było weselej” wisi w powietrzu jak zapach przypalonego bigosu. A co temu winny nasz prezes honorowy, że wychował głupią Katarzynę? Chyba jednak trochę jest. Przyniosła mu wstyd.

Z okazji „Dzieci resortowych” ciągle powtarza się z różnych stron, że potomkowie nie odpowiadają za postępki rodziców. Słusznie. Ale zastanówmy się, czy rodzice nie odpowiadają za postępki dzieci? Mieli na nie zupełny wpływ w decydujących latach formacyjnych: opowiadali o świecie przy posiłkach i dawali prawdziwy przykład, kiedy zamykały się do domu drzwi, śpiewali kolędy lub nie śpiewali, uczyli co warto szanować a czym należy gardzić. Co ukrywać przed światem. I jak się zachowywać.

Oczywiście wiemy, że dzieci buntują się przeciwko rodzicom. Ale są rzeczy, których nie zrobi dziecko z dobrej rodziny. Pewne rzeczy po prostu nie uchodzą w towarzystwie. Na przykład nie poniża się uczuć religijnych osób innej wiary. Można się spierać, lecz nie należy okazywać pogardy. A dlatego, że symbol religijny organizuje najgłębsze życie psychiczne człowieka. Bluźnierstwa ranią nawet niewierzących, gdy zostali wychowani w tej samej kulturze, co wierzący. Wprawdzie dla nich to nie jest bluźnierstwo, lecz jednak - barbarzyństwo.

Katarzyna Bratkowska wybrała sobie święto chrześcijańskie z boskim dzieckiem w roli głównej, żeby zapowiedzieć skrobankę. Co to znaczy? Czy to sugestia, że Matka Boska powinna była usunąć Jezusa? Że nie byłoby wtedy chrześcijaństwa? Czy tymi słowy chciała symbolicznie usunąć ze świata Kościół, który stworzył najważniejsze formy kultury a ponadto w Polsce przechowywał w trudnych czasach tożsamość narodową? Czy taki był przekaz przy rodzinnym stole, który odebrała mała Katarzyna? Tego nie wiemy, ale nasz prezes honorowy mógłby sobie po cichu odpowiedzieć na te wszystkie pytania. Najlepiej zanim wystąpi z kolejną tyradą, że Polsce zagraża ponoć faszyzm. Tymczasem jego córka pochwaliła komunizm, chociaż pociągnął za sobą znacznie więcej od faszyzmu ofiar śmiertelnych i niestety - głębiej wżarł się w nasze dusze.

Stefan Bratkowski został prezesem honorowym SDP, ponieważ był nie tylko świetnym dziennikarzem i redaktorem ale przede wszystkim dlatego, że postępował bardzo porządnie w stanie wojennym i później kiedy Stowarzyszenie zostało zdelegalizowane przez komunę. Był wtedy blisko z Kościołem, przedstawiał się jako „niewierzący chrześcijanin”. Nie trzeba oczekiwać więcej. Wcale nie musi również ochrzcić córki, jeśli tego nie zrobił. Przydałaby się jednak rozmowa z własnym dzieckiem, jak zachowywać się w dobrym towarzystwie. Jeśli do tej pory jej nie przeprowadził.

TEKST POCHODZI ZE STRONY SDP.

 

 

 

 

------------------------------------------------------------------------------------------

------------------------------------------------------------------------------------------

TYLKO MY TO MAMY!

Kubek lemingowy wPolityce.pl!

Najgorętszy gadżet sezonu.Idealny dla wszystkich miłośników lemingozy. Kubek o głębokim wnętrzu.

Musisz go mieć!

Kubek lemingowy wPolityce.pl

Oni są lemingami - a Ty? Oni piją kawę ze starbunia - Ty możesz ją pić z naszego kubka! Najlepsza kawa, najsłodsza herbata - tylko z lemingowego kubka wPolityce.pl!

 

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.